Skandal. PiS chce ograniczyć prawa wyborcze Polaków mieszkających za granicą

Polskie sprawy

PIS przy nowelizacji kodeksu wyborczego proponuje coś co jest skandalem!

Partia ta chce, by obywatele polscy mogliby dokonać wpisu do rejestru wyborców tylko na podstawie ważnego dowodu osobistego.

A co z paszportem? Nie wszyscy Polacy poza naszym krajem mają dowody osobiste. Czyżby to kolejny pomysł PiS, by manipulując w kodeksie wyborczym nie dać równej szansy na oddanie głosów tym, którzy są im przeciwni? Kolejny raz PiS chce je wygrać, grając metodami nieuczciwymi tak jak to było przy dwóch ostatnich wyborach.

ZOBACZ WIĘCEJ: Widmo przegranej. PiS z projektem ustawy zmieniającej Kodeks Wyborczy. Nowe lokale „przy kościołach”

„Droga Polonio, PIS chce radykalnie ograniczyć prawa wyborcze Polaków mieszkających za granicą! Proponowana przez PIS nowelizacja kodeksu wyborczego zakłada wpisanie się do rejestru wyborców wyłącznie na podstawie ważnego dowodu osobistego (wykluczając ważny paszport)!!!” – czytamy na Twitterze Krzysztofa Liska, byłego posła i europosła.

Wg „Art. 62 Konstytucji RP – Prawa wyborcze

Obywatel polski ma prawo udziału w referendum oraz prawo wybierania Prezydenta Rzeczypospolitej, posłów, senatorów i przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego, jeżeli najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat.”


„Okazuje się, że wyborca z ważnym polskim paszportem,to dla PiS obywatel drugiej kategorii! Skandaliczny pomysł PiS na zmianę kodeksu wyborczego. SENAT ODRZUCI propozycje które wprowadzają segregację dokumentową wśród Polonii” – napisał Krzysztof Kwiatkowski – były prezes NIK, minister sprawiedliwości i prokurator generalny.


– Dopóki Polonia głosowała (przy niskiej frekwencji) na PiS, to była dla Kaczyńskiego dobra.
Jak masowo głosuje na opozycję demokratyczną, to PiS chce wyrzucić ją do kosza. Łajdacy – powiedział Marcin Bosacki, senator KO.