Skandal! 10 mld zł od rządu PiS dla Kościoła. Lewica: czas na rozdział tronu od ołtarza!

Dlaczego sekta otrzymuje pieniądze obywateli?!

9 986 129 382 zł – dokładnie tyle środków przez ostatnie 8 lat ministerstwa wpłaciły na Kościół za rządów PiS.

Zamiast na skrajnie niedofinansowaną ochronę zdrowia, PiS wolał wpłacić 10 miliardów na kler. 

Zamiast na zapewnienie obiadu w każdej szkole, by żadne dziecko nie chodziło już głodne, PiS napychał i tak już grube portfele duchownych.

50 tysięcy – tyle mieszkań można by zbudować za 10 mln. Tymczasem, mimo kryzysu na rynku mieszkaniowym, PiS pompował miliardy w Kościół. 

Lewica jako pierwsza naświetla ogromne sumy wydawane na kościelnych oligarchów przez PiS. Ma dość czekania, aż wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz spełni obietnice i zajmie się Funduszem Kościelnym – bierze sprawy w własne ręce i już w środę zaprezentuje projekt ustawy w tej sprawie.  

„Mówimy to od lat: czas na rozdział tronu od ołtarza!”

Komisja Majątkowa oddała przez te 8 lat przekazała Kościołowi 65 537 ha ziemi i wypłaciła 143 543 231 zł rekompensat.  

We wszelkich formach wsparcia o. Tadeusz Rydzyk otrzymał 427 612 290 zł z kieszeni polskiego podatnika.  

„Chcemy rozpocząć dyskusję na temat finansowania Kościoła w Polsce”

Zaczynamy bardzo trudny temat dla Polek i Polaków, temat państwa świeckiego. Nie zaczynamy od tego, że zastanawiamy się czy zdjąć krzyże w urzędach, czy też nie. Postanowiliśmy podejść do tego bardzo poważnie. W tym celu opiszemy stan realny finansowania Kościoła katolickiego w Polsce. A tak naprawdę finansowania kleru.  

To nie jest ostatnia, ale pierwsze z konferencji prasowych, w tym tygodniu pokażemy też projekt ustawy co zrobić z Funduszem Kościelnym. Następna zostanie poświęcona zatrudnianiu kleru w instytucjach państwowych. Tutaj dane są również zadziwiające.  

Chcemy rozpocząć dyskusję na temat finansowania Kościoła w Polsce, np. opodatkowania działalności gospodarczej prowadzonej przez kościoły. A działalność gospodarcza to chrzciny, to śluby, to pogrzeby, to komunie, to także prowadzenie w niejasny sposób cmentarzy, to także przychód „z tacy”. Nie jesteśmy mordercami kleru, wiemy, że w ramach Kościoła są zabytki, które muszą być utrzymane. Chcemy, aby kler był traktowany jak każdy inny w Polsce.  

Zapowiadam, że będziemy również monitorowali działalność tego rządu, jeżeli chodzi o finansowanie Kościoła.

Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu  

Te pieniądze można byłoby przeznaczyć na ochronę zdrowia 

„8 lat rządów PiS to są ogromne koncesje pieniężne na rzecz kleru oraz wszystkich tych instytucji, które miały wspierać medialnie i narracyjnie Prawo i Sprawiedliwości. W celu pozyskania tych informacji, wspólnie z marszałkiem Czarzastym złożyliśmy do wszystkich ministrów oraz premiera Donalda Tuska interpelacje, z prośbą o informację, jakie środki przez 8 lat rządów PiS zostały wydatkowane przez ich resorty, na finansowanie Kościoła katolickiego.  

To są kwoty, których w Polsce brakuje na wiele rzeczy, a które można byłoby przeznaczyć na ochronę zdrowia, za które można byłoby zbudować mieszkania lub żłobki. Pytanie jest następujące: czy my jako państwo mamy finansować kler, o. Tadeusza Rydzyka, jego szkołę, czy też radio? Wreszcie pora z tym skończyć i przejść do spokojnej rozmowy o tym, w jaki sposób jest finansowany Kościół i czy naprawdę musi to robić państwo. A może przez wiernych, a może przez podatki od przychodów, które nigdzie nie są rejestrowane.  

Temat ten nie jest podnoszony ze względu na kampanię, ponieważ jest on pilotowany od wielu miesięcy. Temat finansowania Kościoła przez spółki Skarbu Państwa to jest oddzielny temat i już niedługo zostanie on poruszony”

Anna-Maria Żukowska, przewodnicząca KP Lewica 

Prezydent musi stać na straży Konstytucji, która mówi o rozdziale państwa od Kościoła 

„10 mld zł polskie państwo przekazało poza kontrolą publiczną, czy też społeczną. Nasza dyskusja na temat transferów do Kościoła koncentruje się na temacie Funduszu Kościelnego. Dziś widzimy jak dużo pieniędzy przepływa poza nim.  

Prezydent musi stać na straży Konstytucji, która mówi o rozdziale państwa od Kościoła oraz o tym, że Polska jest państwem świeckim. Jak widać w praktyce tak się nie dzieje.  

Szkoda, że pan wicepremier Kosiniak-Kamysz, który miał z tym zrobić porządek, nie znajduje czasu na załatwienie tej sprawy, to my postanowiliśmy wziąć ją we własne ręce. Nie będziemy czekać. Wiemy, że wyborcy chcą rozdziału Kościoła od państwa oraz jawności przepływów”

Magdalena Biejat, senatorka i kandydatka Lewicy na urząd prezydenta RP 

Exit mobile version