– Lewica była, jest i będzie gwarantem pełni praw kobiet! – oświadczyły polityczki tej formacji podczas konwencji „Siła kobiet!”.
Tam zaprezentowano pakiet propozycji, które spowodują, iż Polki będą mogły czuć się bezpiecznie. Gościem specjalnym wydarzenia była Jolanta Kwaśniewska, żona prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
– Nie myślcie o tych wyborach, że „mój głos nic nie znaczy”. Twój głos jest bardzo ważny! Każdy głos w tych wyborach jest na wagę złota. Najważniejsze, żebyście namówiły babcie, mamy, siostry, przyjaciółki. Idźcie na wybory, twój głos nie może zostać zmarnowany – mówiła.
Łatwy dostęp do ginekologa
– W tych wyborach walczymy o kobiety, dla kobiet i ramię w ramię z kobietami. Walczymy o ich wolność wyboru. Wolność, którą prawica Polkom odebrała. Zamiast bólu i strachu Nowa Lewica chce dać kobietom państwo, które otoczy je troską, opieką i które zagwarantuje im bezpieczeństwo – mówiła w Gdańsku posłanka Katarzyna Kotula.
Legalna i bezpieczna aborcja
– W sprawie naszych praw, w sprawie aborcji nie ma już kompromisów. Wprowadzimy dekryminalizację aborcji – tak żeby za pomoc w aborcji nie byli ścigani bliscy, którzy pomagają dziś kobietom. I legalną bezpieczną, darmową i dostępną aborcję, bez podawania przyczyny, spowiedzi i zbędnych konsultacji. Bez dodatkowych pytań. Bo to nasze ciała i nasz wybór. Tysiące kobiet rocznie przerywa ciąże w domu, tabletkami, do 12. tygodnia, dlatego wprowadzimy dostęp do aborcji, także w ramach telemedycyny – zapowiedziała.
Refundacja zabiegów in vitro
– Wiemy, jak PiS traktuje kobiety, które nie chcą rodzić dzieci. Wiemy, jak zaniedbuje te, które zdecydowały się zostać matkami. A Co mówi dziś PiS tym kobietom, które bardzo chcą być matkami, ale ze względów zdrowotnych nie mogą zajść w ciąże? Radźcie sobie same. Chcecie in vitro, to weźcie kredyt, sprzedajcie mieszkanie, pożyczcie od znajomych. pary, które bardzo chcą założyć rodzinę i mieć dzieci, nie mogą tego zrobić, bo ich na to nie stać – oświadczyła.
Bezpieczeństwo na porodówkach
– Po ciąży nadchodzi poród. Poród, który nie musi być koszmarem, a często jest. Żadna kobieta nie powinna rodzić w bólu, jeśli nie chce. Dlatego Lewica zadba o najlepszą opiekę dla kobiet w ciąży – na porodówkach i poza nią. Czy wiecie, że tylko 1 na 7 porodów (naturalnych) odbył się w Polsce ze znieczuleniem? To średniowiecze – oceniła.
Macierzyństwo pod szczególną ochroną
Bezpieczeństwo kobiet to również ochrona w miejscu pracy. – Kilkanaście lat temu, kiedy zaraz po studiach zaczynałam pracę w zawodzie, spotkało mnie to, co spotyka wiele z Was – szef po prostu nie płacił mi pensji. Najpierw przez miesiąc, potem drugi, trzeci. Na moje prośby i żądania odpowiadał – musisz poczekać, jesteś młoda, masz czas. No i nie złość się tak, przecież złość piękności szkodzi. Brzmi znajomo, prawda? Odeszłam z tej pracy, ale zaległe wypłaty wywalczyłam dopiero przed sądem – bo Państwowa Inspekcja Pracy rozkładała bezradnie ręce – opowiadała posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
100 procent wynagrodzenia na L4
Odpowiedzią Lewicy jest budowa państwa opieki i troski. – Wzmocnimy Państwową Inspekcję Pracy, zwiększymy ochronę kobiet na urlopie macierzyńskim. Zapewnimy 100% wynagrodzenia matkom opiekującym się dziećmi w czasie ich choroby – a tym zdrowym maluchom zapewnimy lepszy dostęp do przyzakładowych żłobków. Pracującym w nich wychowawczyniom, jak i całej budżetówce, a więc głównie kobietom, zapewnimy godne płace. Bo ani praca kobiet, ani łączenie pracy z macierzyństwem nie może być heroizmem – to robota, którą ma do wykonania państwo. I my, Lewica, tę robotę po prostu wykonamy – mówiła.
Równe płace kobiet i mężczyzn
– I takie właśnie państwo – państwo opieki i troski – zbudujemy. Ale nie zrobimy tego same. Nie zrobimy tego we dwie. Ani w sześć, ani w dziesięć. Zrobimy to razem z Wami. Tak samo, jak razem z Wami wychodziłyśmy na ulicę – z parasolkami, z transparentami. Dziś czas zamienić parasolki na długopisy. A hasła z transparentów – na głosy w wyborach. 15 października najważniejsza ze wszystkich demonstracji – demonstracja siły kobiet przy wyborczych urnach. Pokażmy tę siłę. Bądźmy tą siłą. Jaką siłą? Siłą kobiet! – oświadczyła.
Demokracja jest kobietą
– Mamy bardzo ważne ogłoszenie – w polskiej polityce skończyła się męska szatnia. Niektórzy panowie, niektóre partie jeszcze tego nie zauważyły. Ale spokojnie, zorientują się po wynikach wyborów. Widać to w sondażach, słychać to w rozmowach, których prowadzimy w kampanii setki. Czas na zmianę nadszedł – nie będzie już polityki o kobietach, ale bez kobiet. Mamy 2023 rok, stanowimy połowę społeczeństwa i nie będziemy dłużej grzecznie stać i czekać, aż panowie zadecydują za nas – oświadczyła posłanka Magdalena Biejat.
Godność dla seniorek
Jak podkreśliła polityka cięcia do tej pory zawsze oznaczała, że oszczędności dotkną przede wszystkim kobiety. – Cięcia w edukacji, w zdrowiu, w opiece – wszystko można przerzucić na barki kobiet. Niech pracują za grosze, niech wyrabiają kolejny etat w domu, bo nikt im nie pomoże – oceniła.
– PiS doszedł do władzy na barkach emerytek, a kiedy przyszła inflacja, zostawił je na lodzie. Opowiada o 13. i 14. emeryturze, jakby to były jakieś prezenty, dane z dobroci serca. Zamiast tego potrzebujemy normalnej waloryzacji – ludzie, którzy całe życie ciężko pracowali, nie powinni się prosić o jałmużnę – mówiła.
– W najgorszej sytuacji są właśnie seniorki – przez macierzyństwo, później opiekę nad wnukami, do tego niższe kobiece pensje często mają głodowe emerytury. My mamy na to rozwiązanie – to renta wdowia. Już w tej kadencji zebraliśmy podpisy, złożyliśmy je do marszałek Witek, niestety nie była zainteresowana. A to rozwiązanie, czyli prawo do części emerytury po zmarłym mężu, naprawdę zapewni bezpieczeństwo finansowe starszym kobietom – podkreśliła.
Bezpieczna Polka = bezpieczna rodzina
– Jestem dumna z Lewicy, że miała w tym swój udział. Konfederacja straciła w ciągu miesiąca prawie połowę poparcia. Kobiety wiedzą, że rządy Konfederacji oznaczają dla nas piekło. I nie chodzi mi tylko o Korwina, który oczywiście chce nam odebrać prawo głosu. Konfederacja to dalsze zaostrzenie prawa aborcyjnego – to więzienie za przerwanie ciąży z gwałtu. Ale to też kompletny upadek państwa. Likwidacja publicznej ochrony zdrowia – żeby urodzić dziecko, trzeba będzie brać kredyt. W Polsce Konfederacji nie będzie żłobków, nie będzie płatnych zwolnień lekarskich, nie będzie emerytur. Będzie chaos, dżungla – mówiła Anna Górska, kandydatka Lewicy do Senatu z Chojnic.
– Jesteśmy tutaj dzisiaj, żeby powiedzieć bardzo głośno i wyraźnie – demokracja bez kobiet się skończyła. Już nie damy sobie wmówić, że mamy czekać, aż panowie dokończą swoje sprawy. Nasze sprawy są ważne, teraz. To kobiety zapłaciły najwyższą cenę za rządy PiS. To my, kobiety, jesteśmy na pierwszym froncie walki z prawicą. To Polki zorganizowały największe społeczne protesty w III RP. I po wygranych wyborach nie staną znowu na końcu kolejki. Bo wiemy, jaką mamy siłę i ile jesteśmy warte. Lewica mówi jasno – demokracja jest kobietą – oświadczyła.
– Jaka będzie kobieca forma od mędrca, określenie na mądrą kobietę? Chyba nie ma takiego słowa. Za to “wiedźma” to ta, która wie, więc chyba jest mądra – podsumowała.
Świecka ochrona zdrowia
Zdaniem Joanny Scheuring-Wielgus polityka i prawo w Polsce muszą dogonić zmiany kulturowe, które zaszły przez ostatnie lata. – Mamy XXI wiek. Kobieta w Polsce musi przestać być traktowana jak chodzący inkubator. Macierzyństwo to nie jest rola kobiety. To jest jej wybór – mówiła.
– Zabawne jest to, że najbardziej próbują się w ten wybór mieszać mężczyźni. I to zazwyczaj ci, którzy nie wiedzą nic o rodzicielstwie. Bezdzietny, samotny kawaler z Żoliborza. Bezdzietni, samotni panowie w sutannach. Panowie! Zajmijcie się swoimi partiami! Zajmijcie się swoimi parafiami! Tam naprawdę dzieje się sporo złego. W rządzie minister sprzedaje wizy do Polski! W parafii w dąbrowie górniczej księża organizują narkotykowe orgie! Zajmijcie się może tym. A od macierzyństwa wara. Bo nie macie o tym pojęcia! – podkreśliła.
Koniec z finansowaniem kleru
– Ideologia musi zniknąć ze szpitali. Jak to jest, że w szpitalach brakuje pieniędzy na sprzęt, na gabinety, a w każdym Kościele jest kaplica? Jak to jest, że w szpitalach w Polsce brakuje ginekologów do dbania o zdrowie kobiet? Brakuje anestezjologów, które dadzą znieczulenie przy porodzie? Ale za to w żadnym szpitalu, jest obowiązkowo kapelan. I każdy z tych kapelanów jest opłacany nie przez Kościół, tylko przez szpital, czyli przez nas! W Polsce połowa szpitali jest zadłużona. Połowa! A polskie państwo z publicznych pieniędzy utrzymuje kapelanów. To jest absurd – oceniła.
Klauzula sumienia do kosza
– Klauzula sumienia – Lewica absolutnie zakaże jej stosowania. Czy wiecie, że w Polsce są szpitale, które mają umowy podpisane z lokalnymi diecezjami, że nie będą wykonywać aborcji? Że czterdzieści pięć szpitali w Polsce ma relikwie świętych i też nie wykonują aborcji? To jest coś, na co nie ma miejsca w cywilizowanym świecie w, XXI wieku. To nie jest średniowiecze – oświadczyła.
Zmiana definicji gwałtu
– Polska nie jest kobietą. Żyjemy w kraju, który jest kobietom wrogi. W Polsce jedna czwarta kobiet przyznaje, że była ofiarami przemocy. Jedna na dziewięć kobiet jest lub była bita przez partnera. 30 tysięcy Polek co roku jest gwałconych. A to tylko oficjalne statystyki. Bo według badań, nawet 90 procent ofiar nie zgłasza gwałtu, bo boi się sprawcy, reakcji otoczenia, upokorzeń – mówiła posłanka Anna-Maria Żukowska. – Boją się, bo jest czego. Bo ten system jest zepsuty. Staje po stronie sprawców a nie ofiar – dodała.
Jak podkreśliła Lewica zobowiązuje się, że „jeśli znajdzie się w rządzie, wprowadzi pakiet ochrony przed przemocą”. – Po pierwsze, zmiana definicji gwałtu. Dziś, żeby gwałt był uznawany za gwałt, kobieta musi aktywnie się bronić. Według prawa, gdy nie walczy, nie odpycha, nie krzyczy, to nie ma gwałtu. To absurd. Gdy mąż zmusza żonę do seksu groźbami, a ta nie reaguje, bo boi się przemocy, to też jest gwałt. Gdy chłopak zmusza dziewczynę do seksu grożąc, że w przeciwnym razie ujawni jej nagie zdjęcia, albo rozpuści na jej temat okropne plotki, to też jest gwałt. Jeśli kobieta jest pijana do nieprzytomności, a mężczyzna wykorzysta tę okazję, by uprawiać – to to też jest gwałt. Takiej definicji gwałtu chcemy. Zasada jest prosta: tylko świadoma zgoda obu stron oznacza stosunek bez przemocy – przedstawiła.
Izolacja sprawców przemocy
– Druga rzecz to natychmiastowa izolacja sprawców przemocy domowej. Nie może być tak, że kobieta zostaje w domu z przemocowym partnerem, bo nie ma dokąd uciec. Nie może być tak, że po tym, jak kobieta zgłosi przemoc domową, sprawca pozostaje z nią pod jednym dachem. Państwo ma działać szybko. Ma być tarczą przeciw przemocy i natychmiast po zgłoszeniu dopilnować, by sprawca nie pozostał w domu ofiary – kontynuowała.
Edukacja antyprzemocowa
– Po trzecie, i być może najważniejsze. Edukacja antyprzemocowa. Bo nikt nie rodzi się ze skłonnością do przemocy. Przemocy się uczymy – dorastając w przemocowych warunkach, obserwując co robią przemocowi politycy i chłonąc atmosferę, którą ci politycy stworzyli. Dlatego trzeba zacząć już od podstaw. Szkoły będą uczyć edukacji antyprzemocowej. Z jednej strony – jak tej przemocy nie wyrządzać, na co uważać, co może krzywdzić innych. Z drugiej strony, jak sobie z nią radzić, gdy staniemy naprzeciw niej – proponowała.