Seul. Panika podczas obchodów Halloween. Ludzie tratowali się. 153 osoby nie żyją

Korea Południowa

W Seulu doszło do ogromnej tragedii.

29 października w nocy (2.30 w niedzielę w Seulu) podczas imprezy halloweenowej na ulicach tego miasta wybuchła panika.

Liczba zabitych to 153 osoby. Rannych zostało przynajmniej 82 osoby.

Przyczyny nagłego popłochu nie są jeszcze znane. Ludzie, którzy tam przebywali w ścisku zaczęli tratować się.


Prawdopodobnie wśród ofiar nie ma polskich obywateli.

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol ogłosił żałobę narodową.


Wiele z tych poturbowanych osób miało trudności z oddychaniem. Ofiary to głównie nastolatkowie oraz 22 cudzoziemców (m.in. z Norwegii, Chin, Iranu).

– Zginęło 97 kobiet i 54 mężczyzn – przekazała miejscowa straż pożarna (godz. 10 czasu koreańskiego).

W centrum miasta w niesamowitym ścisku w dzielnicy Itaewon mogło być ok. 100 tys. osób.


Na miejsce tej tragedii przyjechały 142 pojazdy służb ratunkowych.


Burmistrz Seulu Oh Se-hoon przebywał z wizytą w Europie. Natychmiast zdecydował się na powrót do kraju.

Kondolencje – świat w żałobie

„Jill i ja przesyłamy nasze najgłębsze kondolencje rodzinom, które w Seulu straciły bliskich. Rozpaczamy wraz z mieszkańcami Korei Południowej i przesyłamy życzenia szybkiego powrotu do zdrowia wszystkim tym, którzy zostali ranni. Stany Zjednoczone stoją z Republiką Korei w tym tragicznym czasie” – napisał na Twitterze prezydent USA Joe Biden.

„Tragiczne wydarzenia w Seulu są dla nas wszystkich szokiem. Myślimy o licznych ofiarach i ich rodzinach. To smutny dzień dla Korei Południowej. Niemcy stoją u jej boku” – oznajmił kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

„Przerażające wieści z Seulu. Nasze myśli są z tymi, którzy udzielają pomocy i z wszystkimi mieszkańcami Korei Południowej w tym bardzo niepokojącym czasie” – napisał premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak.

„Jesteśmy głęboko zasmuceni straszliwymi wydarzeniami w centrum Seulu. To, co miało być świętowaniem, przerodziło się w tragedię z udziałem tak wielu młodych ludzi. Jesteśmy z mieszkańcami Korei Południowej w tym trudnym momencie” – Josep Borrell, szef unijnej dyplomacji.


„Straszne wieści z Seulu o tragicznej śmierci wielu ludzi. W imieniu rządu przekazuję władzom Korei Południowej wyrazy najgłębszego współczucia. Modlimy się za ofiary, ich bliskich i cały naród koreański, przeżywający dziś jeden z najtragiczniejszych dni” – premier Mateusz Morawiecki.


„Dotarły do mnie wstrząsające informacje o tragedii w Seulu. Nie żyje ponad 150 osób. Na miejscu otrzymałem informację od Ambasady Polski w Seulu, że wśród ofiar nie ma Polaków. Składam wyrazy współczucia dla rodzin zmarłych i całego narodu koreańskiego” – napisał wicepremier i szef MAP Jacek Sasin.

Exit mobile version