W środę, 30 października br., minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przedstawił Senatowi RP informację na temat współpracy Rządu RP z Polonią i Polakami mieszkającymi poza granicami kraju.
Szef polskiej dyplomacji zapowiedział w izbie wyższej parlamentu przyjęcie przez Rząd RP strategii współpracy ze środowiskiem polonijnym jeszcze w tym roku. W swoim przemówieniu w Senacie minister Sikorski przedstawił także priorytetowe obszary zaangażowania MSZ w ramach współpracy z polską diasporą, mówił też o wsparciu dla naszych rodaków na Wschodzie, którzy poza Ojczyzną znaleźli się wbrew własnej woli.
Szef polskiego MSZ podkreślił także konieczność nowelizacji ustawy o Karcie Polaka, w szczególności potrzebę doprecyzowania kryteriów uprawniających do jej otrzymania. Wskazał również na priorytetowe znaczenie nauczania języka polskiego za granicą, aby jeszcze więcej osób uczyło się języka ojczystego.
Pełny tekst wygłoszonego informacji Ministra nt. polityki polonijnej dostępny jest poniżej.
Wystąpienie Ministra Radosława Sikorskiego w Senacie RP poświęcone polityce polonijnej
Powrót polityki polonijnej do Senatu
Polityka polonijna wraca do Senatu – powiedziała marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podczas wspólnej konferencji z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim 30 października br. po wygłoszeniu exposé polonijnego w Senacie przez ministra.
Z exposé wynika, że będzie współpraca z Polonią i Polakami za granicą, a nie opieka. Chodzi o to, by rozmawiać z Polakami za granicą, by ich słuchać, zachęcić do działania – wykorzystać kreatywny potencjał Polonii – mówła marszałek Senatu.
Marszałek podziękowała ministrowi za wyczerpującą informację na temat polityki polonijnej. Podkreśliła, że Senat od czasów II Rzeczypospolitej opiekował się Polonią. Wyraziła przekonanie, że przedstawiona polityka i deklaracja współpracy z Senatem stwarza szansę na bardzo dobrą współpracę, co pozwoli zadbać o interesy Polaków poza granicami.
Marszałek wyraziła zadowolenie, że pokrywają się priorytety ministerstwa z Senatem w zakresie opieki nad Polonią. Dodała, że dla Senatu priorytetem jest, by młodzi Polacy żyjący poza granicami mieli kontakt z ojczyzną, mogli realizować swoje marzenia w krajach zamieszkania i działali na rzecz Polski, ale także by wracali do kraju przodków.
Poinformowała, że Senat zamierza w przyszłym roku zorganizować zjazd młodzieży polonijnej w Warszawie, aby ci młodzi ludzie spotkali się, by poznali kraj ojców i zobaczyli jaka jest Polska, że dużo się tu dzieje i może to ich zachęci do działania na rzecz Polski, gdyż potrzeba liderów polonijnych, potrzeba, by młodzi ludzie angażowali się w działalność polonijną.
Marszałek Senatu wyraziła zadowolenie, że w priorytetach msz jest nauka podstaw obywatelstwa dla młodych ludzi. Zależy nam na tym by młodzi Polacy poza granicami interesowali się i uczestniczyli w życiu politycznym, samorządowym krajów zamieszkania.
Także minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wyraził zadowolenie z powrotu exposé polonijnego, wygłaszanego na forum Senatu. Jako były senator i członek Polonii (przez 8 lat w Wielkiej Brytanii) uważam za bardzo ważną, politykę polonijną. A Senat tradycyjnie opiekuje się Polonią od czasów II Rzeczypospolitej. Podkreślił, że powinno nam zależeć nam na tym, by Polacy odnosili sukcesy w krajach zamieszkania.
O tym, jak ważna jest pozycja Polonii dowodzi proces ratyfikacji traktatu o rozszerzeniu Paktu Północnoatlantyckiego i rola polskiej diaspory w tym procesie, ostatnio Polonia w Mołdawii odegrała rolę w referendum decydującym o europejskiej przyszłości tego kraju, a teraz kandydaci na prezydenta USA zabiegają o głosy Polonii.
Szefa polskiej dyplomacji pytano o obecną sytuację Andrzeja Poczobuta – uwięzionego dziennikarza, jednego z liderów mniejszości polskiej na Białorusi, który jest niemal w całkowitej izolacji informacyjnej. Minister Sikorski przypomniał, że polski rząd rozmaitymi kanałami zabiega o uwolnienie rodaków więzionych przez reżim Alaksandra Łukaszenki, w tym – szczególnie – Andrzeja Poczobuta. Jednocześnie – jak dodał – obecnie jego los jest uzależniony od decyzji białoruskiego dyktatora.