
Po pierwszym czytaniu, Sejm skierował projekt nowelizacji ustawy wiatrakowej do dalszych prac w Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych oraz Komisji Infrastruktury.
- 3 kwietnia 2025 r. w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy wiatrakowej, a kolejnego dnia – głosowanie.
- Wnioski opozycji o odrzucenie projektu nie uzyskały większości sejmowej, wobec czego projekt nowelizacji został skierowany do dalszych prac w komisjach.
- Projekt będzie rozpatrywany teraz przez Komisję do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych oraz Komisję Infrastruktury.
- Odnawialne źródła energii (OZE) to gwarancja większego bezpieczeństwa energetycznego.
- Wytwarzanie energii z odnawialnych źródeł jest najtańsze. Rozwój OZE to nowe miejsca pracy, stałe wpływy do budżetu gmin z tytułu podatków od nieruchomości, a także tańsza energia.
Naszym celem jest zwiększanie suwerenności i niezależności polskiego systemu elektroenergetycznego. Jeżeli chcemy mieć niższe rachunki za energię elektryczną w Polsce i poprawić konkurencyjność polskiej gospodarki, to ta ustawa jest nam potrzebna
– mówiła minister Paulina Hennig-Kloska podczas sejmowej debaty.
Przygotowany przez nas projekt nowelizacji ma wiele wymiarów: społeczny, gospodarczy, środowiskowy.
Społeczny, bo tym projektem oddajemy jeszcze więcej władzy gminom, obywatelom, samorządom, radnym. To mieszkanki i mieszkańcy będą mogli w końcu decydować, gdzie elektrownie wiatrowe będą się rozwijać i czy chcą wchodzić w rolę inwestorów, nabywając udziały w takim przedsięwzięciu.
Projekt ma też ogromnie ważny wymiar gospodarczy, bo rozwój odnawialnych źródeł energii to droga do tańszego prądu w Polsce i niższych rachunków za energię elektryczną dla gospodarstw domowych i przedsiębiorców.
Niezwykle ważny jest też wymiar środowiskowy. Dzięki zmianie przepisów możemy zapewnić sobie, swoim rodzinom, a także przyszłym pokoleniom, czyste i zdrowe środowisko
– dodała szefowa resortu klimatu i środowiska.
Projekt nowelizacji o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawy wiatrakowej), który przygotowany został przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, ma odblokować rozwój odnawialnych źródeł energii.
Praktyka pokazuje, że najniższe ceny energii elektrycznej są tam, gdzie jest mix OZE i atomu. Projekt jądrowy będzie realizowany – trwają już prace przy terenie pod budowę budynków elektrowni i infrastruktury towarzyszącej. Nowelizacja ustawy o elektrowniach wiatrowych zyskała pozytywne stanowisko Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Elektrownie będzie można lokalizować tylko i wyłącznie na miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, nie na żadnych warunkach zabudowy. Zawsze decydujący będzie głos wspólnot lokalnych
– podkreślił wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka.
Co zakłada projekt nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej?
Projekt uwolni w Polsce energię z wiatru na lądzie. To jedno z trzech najtańszych źródeł do produkcji prądu.
Dzięki zlikwidowaniu zasady 10H, potencjalna powierzchnia pod inwestycje wzrośnie o 26%. Minimalna odległość od zabudowy mieszkaniowej zmieni się z 700 na 500 m.
Nowe przepisy utrzymają jednak zakaz budowy elektrowni wiatrowych na terenach parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i obszarów Natura 2000 oraz w ich pobliżu. Elektrownie wiatrowe nie powstaną bliżej niż 1500 m w przypadku parków narodowych (dotychczas było to 10H), 500 m w przypadku rezerwatów przyrody oraz 500 m dla obszarów Natura 2000 ustanowionych w celu ochrony ptaków i nietoperzy.
Projekt zwiększa bezpieczeństwo energetyczne Polski i przynosi realne korzyści lokalnym społecznościom.
Zmiana przepisów pozwoli na budowę nawet 10 GW nowych mocy do 2030 r., co przyniesie realne korzyści lokalnym społecznościom – tańszą energię, nowe miejsca pracy i wpływy do budżetów gmin.
Samorządy i społeczności lokalne będą w pełni samodzielnie decydować o możliwości realizacji inwestycji m.in. o jej lokalizacji i skali. Inwestycje wiatrowe będą realizowane w trybie przewidzianym w ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym – poprzez uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (w tym, przy wykorzystaniu zintegrowanego planu inwestycyjnego).
Nowelizacja przepisów usprawni także skorzystanie z formuły prosumenta wirtualnego – nie tylko mieszkańcom gmin, w których elektrownie wiatrowe będą lokalizowane, ale także mieszkańcom pobliskich gmin.
Wsparcie inwestycji w magazyny energii i sieci
W czasie wystąpień sejmowych i spotkań z dziennikarzami, minister Paulina Hennig-Kloska podsumowała także inne działania rządu podejmowane na rzecz wsparcia energetyki, które mają prowadzić do obniżenia cen energii.
Fundusz Wsparcia Energetyki to 70 mld zł z KPO przeznaczone na modernizację i rozwój sieci. Podpisaliśmy już umowy na ponad 30 mld zł. Projekty, które zostały zgłoszone do tej pory, zakładają roczną redukcję zużycia energii pierwotnej o 23 mln MWh/rok i budowę 88 tys. km sieci elektroenergetycznej oraz modernizację prawie 60 tys. km sieci
– zaznaczyła Paulina Hennig-Kloska.
Ponadto NFOŚiGW ma już 6 programów, w których można uzyskać wsparcie na inwestycje w magazyny energii: Mój Prąd, Moja Elektrownia Wiatrowa, Energia dla wsi, Systemy Magazynowania Energii, Wsparcie wykorzystania magazynów i innych urządzeń do stabilizacji sieci. 4 kwietnia 2025 r. uruchomiony został nabór w programie Magazyny energii elektrycznej i związana z nimi infrastruktura dla poprawy stabilności polskiej sieci elektroenergetycznej, którego budżet wynosi 4 mld zł.