Sejm. „Piątka dla zwierząt” oraz „ustawa futerkowa”. O co chodzi?

"Piątka dla zwierząt" PiS

W Sejmie odbyła się dyskusja na temat „piątki dla zwierząt” oraz „ustawy futerkowej”.

Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało nowelizację ustawy o ochronie praw zwierząt. Chodzi m.in. o zakaz hodowli zwierząt na futra.

35 posłów Zjednoczonej Prawicy zagłosowało przeciwko tzw. Piątce dla zwierząt.

WIĘCEJ o „piątce dla zwierząt” przeczytacie TUTAJ.

Sejmowa komisja rolnictwa zdecydowała, że nie będzie ograniczeń uboju rytualnego ani zakazu pracy koni w drodze na Morskie Oko.

Parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej i Lewicy chcieli m.in. zakazu pracy koni na drodze do Morskiego Oka oraz zakazu pokazywania zwierząt w cyrkach.

„Zwierzęta dalej będą konać, wioząc cztery litery egoistycznych 'turystów’. „Uzasadnieniem było m.in. twierdzenie, że 'górale dbają o konie'” – napisał Prezes Zarządu Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt Konrad Kuźmiński.


– 6 mln zwierząt w hodowlach przebywa w skandalicznych warunkach. Obraz, który widzieliśmy na porażających nagraniach, to prawdziwy obraz branży futrzarskiej w Polsce – powiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej, Małgorzata Tracz.

– Obdzieranie norek ze skóry to okrutny proceder, który już dawno powinien się skończyć. Protestuje paru milionerów, którzy dorobili się na okrucieństwie zwierząt i ich pacynki z brunatnych ław – Adrian Zandberg z partii Razem.

PiS odrzucił poprawkę KO ws. obligatoryjnego czipowania psów i kotów, chroniąc zwierzęta w znalezieniu właścicieli, systemu informacji o stanie zdrowia i leczeniu.

Projekt ustawy Piątka dla zwierząt:

Exit mobile version