Sejm. Kabaret w wykonaniu PiS. Byli posłowie Kamiński i Wąsik starli się ze strażą marszałkowską

Polska po PiS

Hołota pisowska razem z Jarosławem Kaczyńskim i Elżbietą Witek przed wejściem do Sejmu rozpoczęli przepychanki na funkcjonariusza straży marszałkowskiej.

Wąsik i Kamiński także napierali na nich.

Strażnicy mówią, że byli posłowie mogą wziąć przepustki i wejść do budynku Sejmu.


– Banda złodziei przerażona Pegasusem uniemożliwia wejście do Sejmu. Nie wiem, czy będzie próba wejścia na salę plenarną. My chcieliśmy pokazać, że władza działa w sposób całkowicie bezprawny i zapowiedzieć, że kiedyś za to odpowiedzą – straszył prezes PiS.


Przestępcy (ułaskawienie powoduje tylko zatracie wyroku, w świetle prawa są wciąż kryminalistami – red.) próbują siłą wedrzeć się do parlamentu.


Ostatecznie exposłowie Wąsik i Kamiński nie weszli do Sejmu. Nie zgodzili się na odbiór przepustek dla byłych parlamentarzystów.


„Byli posłowie, skazani za przestępstwo uczestniczą w działaniach hybrydowych przeciwko polskiemu państwu. Taki byłby komentarz PiS, gdyby nie chodziło o ich kolegów” – uważa Jan Grabiec z KO.

„Wąsik i Kamiński jako byli posłowie, po uzyskaniu przepustek, mogą wejść do budynku Sejmu i posiedzieć sobie np. na stołówce” – pisze Klaudia Jachira.

– Uzyskałem od straży marszałkowskiej odpowiednie pismo. Mam tu też dokument Sądu Najwyższego, który wskazuje, że obaj panowie są posłami. Pan marszałek jest kompletnym amatorem. Może po paru latach w Sejmie i dokształceniu się mógłby być marszałkiem – obraża (Marszałka Sejmu) Kaczyński.

– Cała reszta to element zamachu stanu, który ma miejsce w Polsce. To idzie ku dyktaturze. Kolejne decyzje pokazują, że widać tu interesy niemieckie – bredzi prezes PiS.


– My przez osiem lat działaliśmy zgodnie z prawem. Druga strona uważa, że tylko ona ma prawo rządzić. Ja uważam, że ma prawo rządzić ten, kto wygrywa wybory, a my te wybory wygraliśmy.
Konstytucja jest po naszej stronie. Chociaż Konstytucję należy zmienić, ale trzeba mieć 2/3 w Sejmie, a w tej kadencji to niemożliwe – kłamie Kaczyński. W dodatku powołuje się na Konstytucję, którą jego partia łamała codziennie wraz z Dudą przez 8 lat!

– Panie Hołownia, pan i Tusk myślicie, że będziecie rządzić wiecznie. Te działania, które podejmujecie przeciw demokracji, to będzie rozliczone – grozi Kamiński.


– Szymonowi Hołowni wydaje się, że jest samodzielnym politykiem. Jest zbyt naiwny i mało doświadczony, by dostrzec, że w rzeczywistości jest zderzakiem Donalda Tuska, ślepo wykonującym jego wolę polityczną. Przyjdzie czas, gdy odpowie za łamanie prawa. Raczej prędzej niż później. Pan po raz kolejny łamie prawo, nie dopuszczając posłów do wykonywania swoich mandatów. Jest Pan wykorzystywany przez Donalda Tuska niczym zderzak, ale to wcale Pana nie usprawiedliwia. Bo łamanie prawa wcześniej czy później zostanie osądzone i odpowiedzialni za łamanie prawa poniosą konsekwencję tego – napisał Mariusz Błaszczak.

Hołownia komentuje

– Złożonych zostało wiele różnych propozycji dotyczących poszerzenia obrad w różnych kwestiach. Klub PiS przesłał trzy projekty uchwał. Jedna stwierdza, że w Polsce trwa zamach stanu, druga dotyczy sprzeciwu przeciw bestialskim torturom Kamińskiego, a trzecia dotyczy poniżanego TK. Ja poważnie traktuję poselskie inicjatywy. Skierowałem te uchwały do pierwszego czytania w komisji sprawiedliwości. Nie ma zamrażarki. Chcę iść na rękę posłom – powiedział Hołownia.


– Nigdy w życiu nie przeszło mi przez myśl, żeby pozbawiać kogokolwiek z posłów prawa do wykonywania mandatu, bo marszałek nie ma takich kompetencji. To robią sądy. Natomiast przyznam się pani do pewnej wątpliwości. Pojawiła się w moim sercu zasiana przez Jarosława Kaczyńskiego wątpliwość, jak traktować parlamentarzystów skoro Sejm nie istnieje? A więc jeżeli prezes państwa partii stwierdza, że Sejm nie istnieje, wahałem się przez chwilę: wypłacać wynagrodzenia czy nie wypłacać? Wszystko pójdzie na konto waszego prezesa – kontynuował Marszałek Sejmu.

– Naprawdę liczę, że skończy się ta telenowela, której dość mają nie tylko parlamentarzyści, ale też Polki i Polacy. Sejm nie jest areną do chuligaństwa. Każdy serial ma swój ostatni odcinek. Mam nadzieję, że to ostatni odcinek tej sytuacji.


Wąsik i Kamiński nie będą uczestniczyć w posiedzeniu i w tej sytuacji nic się nie zmieni. W Sejmie RP nie ma miejsca na polityczne chuligaństwo, warcholstwo i próby profanowania munduru straży marszałkowskiej. Oczekujemy szacunku dla strażników. Niezależnie od statusu danej osoby, to jesteśmy wszyscy równi wobec prawa – dodał Szymon Hołownia.

Exit mobile version