Najdłuższy tunel kolejowy w Polsce, podziemne stacje, kilometry torów, nowe kierunki podróży i szybki transport publiczny.
Prace już się rozpoczęły.
Inwestycja jest imponująca. Tunel pod Łodzią o długości 6 km będzie drążyła maszyna o długości 100 m i ciężarze 266 ton. Średnica tarczy urządzenia, które zostanie sprowadzone z Niemiec wynosi 13 m, a do wybrania jest prawie 150 tys. metrów sześciennych ziemi z wykopów.
– Za trzy lata nasze miasto nie będzie już takie samo, Łódź się zmienia, a tunel średnicowy, czyli „małe łódzkie metro” odmieni nie tylko komunikacyjne szlaki kolejowe w Polsce, ale także usprawni komunikacje miejską – powiedziała prezydent Hanna Zdanowska na konferencji prasowej na skrzyżowaniu al. Kościuszki i ul. Zielonej, gdzie ma powstać śródmiejska stacja przesiadkowa, a druga będzie przy w rejonie Manufaktury.
Jak poinformował p.o. dyr. Departamentu Architektury i Rozwoju UMŁ Robert Kolczyński, maszyna będzie się posuwała w tempie 6 m na dobę wiercąc i budując jednocześnie ściany tunelu, który ma połączyć linie kolejowe dwóch łódzkich dworców. Przystanki przesiadkowe z peronami i wyjściami będą realizowane metodą odkrywkową i osadzone na poziomie 20 m pod ziemią. W tej chwili inwestor, czyli PKP PLK przygotowuje się do przygotowania terenu pierwszego odwiertu. Całkowity koszt inwestycji wyniesie 1,5 mld zł.
(UMŁ)