Runmageddon Wałbrzych. Michał: Tym razem organizatorzy przeszli sami siebie!

Runmageddon 2018

Prawie 1800 osób stanęło na stracie Runmageddonu, który odbył się w weekend 29-30 września w Wałbrzychu.

Na uczestników czekała długa i stroma zjeżdżalnia, mordercze podbiegi i jedne z najtrudniejszych tras, a to wszystko w pięknych okolicznościach wałbrzyskiego krajobrazu.

Znany wszystkim i przyprawiający o dreszcze Multirig, Wariat czy Oponeo to tylko niektóre z przeszkód, które stanęły na drodze śmiałków biorących udział w ekstremalnym biegu z przeszkodami organizowanym w Wałbrzychu. Duża liczba podbiegów utrudniała pokonywanie tras nawet najwytrwalszym i najsilniejszym zawodnikom.

-Tym razem organizatorzy przeszli sami siebie. Spodziewaliśmy się trudnej trasy, ale z tą ilością podbiegów to już wyższy level. Na szczęście pogoda była dobra więc daliśmy radę- opowiada Michał, uczestnik jednej z serii.

-Jestem pod dużym wrażeniem organizacji imprezy, ciekawego pomysłu i świetnej realizacji. Ale jeszcze bardziej podziwiam ludzi startujących w Runmageddonie pokazali hart ducha i mocny charakter. Myślę że także Wałbrzych pokazał się z dobrej strony- dodaje prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemeja.

Organizatorzy przygotowali też coś dla najmłodszych. Podczas dwóch dni trwania Runmageddonu Wałbrzych, ponad 200 dzielnych uczestników stanęło na starcie jednokilometrowej i naszpikowanej ponad 10 przeszkodami trasy Runmageddonu Kids.

Zwycięzcy serii Elite

Runmageddon Wałbrzych rozpoczął się w sobotę startami serii Elite w formule Rekrut (6 kilometrów i 30+ przeszkód). Jej uczestnicy wyruszyli na trasę w dwóch turach o 8:40 i 8:50. Ten bieg okazał się szczęśliwy dla Teofila Deciuka, który zameldował się na mecie jako pierwszy. Tuż za nim przekroczył ją Zbigniew Ziober, a na trzecim stopniu podium stanął Mateusz Salamon. Niepokonana w kategorii damskiej, formuły Rekrut, okazała się Paulina Gawroniuk, a tuż za nią uplasowała się Sandra Stefaniak. Niedzielne starty, w tych samych godzinach, również zapoczątkowała seria Elite, tym razem w formule Classic czyli 12 kilometrów i ponad 50 przeszkód. Pierwszy na mecie pojawił się Sebastian Kasprzyk. Jako drugi na metę przybiegł Tomasz Krawczyk, a miejsce trzecie należało do Mateusza Salamona.

Runmageddon- jesień 2018

Jesienne wydarzenie wykraczają poza granice Polski. Już od 3 października uczestnicy Runmageddonu biegać będą gruzińskich górach Kaukazu. Natomiast tych, którzy chcą spróbować swoich sił na polskiej ziemi, organizatorzy zapraszają na Runmageddon Kocierz gm. Andrychów , który już za niecały miesiąc. Z kolei Finał Ligi Runmageddonu odbędzie się 17/18 listopada w Siedlcach.
(org.)

Exit mobile version