Już w marcu rusza kolejny Runmageddon Global.
Po raz drugi amatorzy ekstremalnego biegania zmierzą się z Saharą w Maroku.
Przed tymi zmaganiami odbyła się konferencja w Warszawie, w której udział wzięli organizatorzy i uczestnicy tego Runmageddonu.
W tym momencie zapisanych jest ok. 80 osób. Organizatorzy liczą na ok. 100. I tak zapisanych jest już prawie dwa razy więcej niż startujących przed rokiem!
Od 11 do 17 marca 2019 uczestnicy mogą wziąć udział na dwóch dystansach 120 lub 50 kilometrów w formule bez i z przeszkodami.
Zagwarantowany jest też bieg nocno-dzienny. Jeden z etapów odbędzie się w górach Atlas.
Pakiet startowy w Runmageddonie Sahara zawiera również atrakcyjną ofertę turystyczną – w programie imprezy jest między innymi zwiedzanie Marrakeszu w ostatnim dniu. Uczestnicy biegu będą mieli również okazję skosztować wrażeń pustynnego świtu spędzając noce i poranki pod namiotami.
Camp nie jest taki zwyczajny. Sami przekonajcie się jak on wygląda.
Samo przygotowanie tras odbywa się wiele miesięcy wcześniej. Opieka medyczna na miejscu jest lepiej przygotowana, niż w Polsce.
Organizator jest w stałym kontakcie z lokalnymi władzami, służbami medycznymi i policją.
Robert Korzeniowski w górach Kaukazu w Gruzji
Organizatorzy uchylili rąbka tajemnicy.
Robert Korzeniowski miał wziąć udział w saharyjskim Runmageddonie. Z powodu kontuzji czterokrotny mistrz olimpijski musiał zrezygnować z Maroka, ale… pobiegnie we wrześniu w Gruzji.
Możemy też zdradzić, że Runmageddon Global w najbliższym czasie przekroczy ocean, by „zafundować” uczestnikom jeszcze większe ekstremalne emocje! Gdzie dokładnie? Tego jeszcze nie możemy zdradzić.
Zapisy trwają!
Więcej informacji o evencie na stronie: http://sahara.runmageddon.com/?event=sahara&lang=PL.