W sobotę i niedzielę w podkieleckim Piekoszowie odbyła się III i IV runda Mistrzostw Polski Enduro.
Adam Tomiczek pomimo jazdy po niełatwej trasie zajął 3. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Po III rundzie Mistrzostw Polski Enduro Tomiczek uplasował się na 4. pozycji pomimo dobrej i równej jazdy. Jak twierdzi zawodnik, wynik jest rezultatem zmiany motocykla na dwusuwowy. Zmiana ta wymagała od zawodnika oswojenia z nową maszyną i koniecznością odpowiedniego ustawienia na trasie w Piekoszowie.
W niedziele zawody nie były łatwe, ponieważ trasa była rozjeżdżona po sobotnich zmaganiach. Pomimo trudności, motocyklista wykręcił dobry czas i ostatecznie po obu rundach w klasyfikacji generalnej zajął 3. miejsce.
– W niedzielę od samego startu mocno padało i było dużo błota na trasie. Na pierwszej próbie miałem wywrotkę i chwilę zajęło mi, zanim się pozbierałem i ruszyłem na trasę. W drugiej połowie dnia już pojechałem lepiej niż w sobotę, z lepszym tempem i dobiłem do czołówki. Ostatecznie zająłem trzecie miejsce i z tego jestem zadowolony – powiedział Adam Tomiczek. – Teraz przede mną szybki przepakunek i już we wtorek lecę do Portugalii. Tam zmierzę się w pierwszym w tym sezonie dla mnie rajdzie Baja, w pierwszej rundzie Pucharu Świata – dodał Tomiczek.
Teraz zawodników czeka ostatnia piąta runda Mistrzostw Polski Enduro, która odbędzie się w Chełmnie 24 i 25 października.