Ponad 1300 osobników pływa już w 7 zbiornikach oceanicznych znajdujących się w łódzkim Orientarium.
To przedstawiciele 180 gatunków – wśród nich znalazły się jedyne w Polsce ryby gitarowe, unikatowe rekiny brodate oraz majestatyczne płaszczki z ogonami o długości ponad półtora metra.
Orientarium to najnowocześniejszy pawilon wśród ogrodów zoologicznych w Europie i dlatego możliwa jest w nim hodowla oraz odtwarzanie unikatowych gatunków – także tych żyjących w oceanach.
Odwiedzający Orientarium będą mogli między innymi podziwiać riny gitarowe, których pysk przypomina smoka, a ich rozmiary dochodzą do 3 metrów długości i 135 kg wagi. Mimo, że swoim wyglądem przypominają nieco rekina należą do płaszczek. Głównym zagrożeniem dla rin gitarowych jest przyłów (zaplątanie się w sieci rybackie) oraz nielegalne połowy w celu pozyskania płetw stosowanych do sporządzenia zupy z ich płetwy. Do ryb gitarowych zaliczają się także djiddensisy o kształcie przypominającym strzałkę pokrytą szarym kolorem i wieloma małymi kropeczkami.
– Jedną z głównych atrakcji strefy oceanicznej będą również ogromne płaszczki. Orlenie plamiste wraz z ogonem mają ponad 3 metry długość, a ich rozpiętość to 70 centymetrów. To bardzo ciekawy gatunek, budowa ciała tej ryby i powolny, majestatyczny ruch w wodzie przypomina lot ptaka. – opowiada Barbara Wicińska – kierownik działu hodowlanego w łódzkim ZOO.
Od niedawna, w łódzkim Orientarium mieszka także para rekinów brodatych oraz żarłacze brunatne.
– Każdy poziomi naszych akwariów jest już zapełniony rybami. Część z nich pływała w toni wodnej, niektóre przebywają na dnie. Daje to niezwykły efekt i pozwala na wnikliwą obserwację – mówi Adam Danielak, kierownik biotopów wodnych w łódzkim Zoo.
Strefę akwariów tworzą: zbiornik dla płaszczek i rekinów, zbiornik z rafą koralową i pięć mniejszych akwenów. W sumie mieszczą one ponad 3 miliony litrów wody.
Otwarcie Orientarium zaplanowano na koniec marca. Wszystko zależy jednak od adaptacji zwierząt, które od dłuższego czasu poznają nowe wybiegi. W najbliższych dwóch tygodniach do łódzkiego ZOO przyjadą jeszcze: orangutan sumatrzański (dołączy do pary, która już mieszka w Orientarium) gibon żółtolicy, nastoletni słoń indyjski oraz para najmniejszych bawołów świata – anoa.