Zakończyły się dwudniowe, widowiskowe Regaty o Puchar Prezydenta Warszawy.
Żeglarskie zmagania odbywały się głównie na jachtach klasy Omega – łodziach silnie związanych z historią stolicy. Wydarzenie zostało zorganizowane w ramach obchodów Święta Warszawy.
– Wielkie gratulacje dla zwycięzców i ogromne podziękowania dla wszystkich uczestników regat! Trudno jest wygrać bez wiatru, ale prawdziwi pasjonaci żeglarstwa, których podziwialiśmy w sobotę i w niedzielę, udowodnili, że potrafią sobie radzić w każdych warunkach. Serdecznie zapraszam do spędzania wolnego czasu nad Wisłą, nie tylko na plaży czy bulwarach, ale też na wodzie. Świetna atmosfera i przepiękne widoki czekają– mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Regaty o Puchar Prezydenta Warszawy rozpoczęły się w sobotę i trwały do niedzieli. Wzięło w nich udział 35 załóg żeglarskich w czterech klasach: open, Omega standard, Omega sport i retro. Mieszkańcy i turyści mogli obserwować łącznie 14 wyścigów. Punktem kulminacyjnym były sobotnie pokazowe Regaty Mistrzowskie.
Zwycięzcami Regat o Puchar Prezydenta Warszawy zostali:
- w kategorii mistrzów (kategoria pokazowa):
Paweł Gardasiewicz – z załogą z Yacht Klub Polski Warszawa;
-
- w kategorii łodzi tradycyjnych (kategoria pokazowa):
Paulina i Paweł Kielar;
-
- w kategorii open:
Rafał Kapler, Przemysław Księżniak oraz Marek Moroz – załoga z Warszawskiego Towarzystwa Żeglarskiego;
-
- w kategorii Omega standard:
Paweł Grabowski, Krzysztof Leński oraz Jakub Polkowski – załoga z Klubu Uczelnianego Akademickiego Związku Sportowego Wojskowej Akademii Technicznej;
-
- w kategorii Omega sport:
Paweł Kalota, Marek Wąsowski, Jakub Wróblewski oraz Joanna Szopińska – załoga z Yacht Klub Polski Warszawa;
- w kategorii retro:
Agnieszka Jankowska.
Nagrody zostały wręczone laureatom przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego oraz jego zastępczynię Renatę Kaznowską.
Moc atrakcji nad Wisłą
Na czas regat miasto uruchomiło darmową przeprawę promową z bulwarów na plażę Rusałka. Powstało tu specjalne „miasteczko żeglarskie” oferujące nie tylko najlepsze widoki na wyścigi Omeg, ale też bezpłatne atrakcje związane ze sportami wodnymi:
- możliwość popływania na tradycyjnych łodziach „pychówkach”,
- spływy kajakowe z plaży Saskiej (przy Moście Łazienkowskim) do plaży Rusałka (okolice ZOO)
- warsztaty na cieszących się coraz większą popularnością SUP-ach, czyli specjalnych deskach do pływania na stojąco.
Sobotnią część wydarzenia zwieńczył koncert na plaży Rusałka, podczas którego wystąpił zespół Melancholy Hill i gwiazda wieczoru – Agata Karczewska.
Warszawska Omega
Tegoroczne Regaty o Puchar Prezydenta Warszawy były szczególne – odbyły w 80. rocznicę zbudowania kultowej żaglówki – Omegi. To właśnie na pokładzie tej jednostki pierwsze wodne szlify zdobywało wiele pokoleń żeglarzy. Omega powstała w trakcie II wojny światowej, w okupowanej Warszawie. Jej twórcą jest wybitny szkutnik Juliusz Sieradzki. Konstrukcja okazała się ponadczasowa i zyskała ogromną popularność – Omegi można spotkać prawie na każdym akwenie w kraju.
Jachty na Wiśle nie były kiedyś niczym nadzwyczajnym. W dwudziestoleciu międzywojennym – podczas sezonu – co weekend odbywała się rywalizacja warszawskich klubów żeglarskich z siedzibami nad samą rzeką. Z czasem, m.in. przez zmiany poziomu wody czy utworzenie Zalewu Zegrzyńskiego Wisła stała się mniej popularna wśród żeglarzy. Kluby jednak nadal działają. Wśród nich znajduje się Yacht Klub Polski Warszawa, który jest obecny na Wiśle nieprzerwanie od 1924 r. To właśnie z tego klubu wywodzi się zwycięska załoga tegorocznych Regat Mistrzowskich.
Znakiem rozpoznawczym warszawskiego żeglarstwa jest też pływająca galeria sztuki. Na żaglach stołecznych Omeg są już prace m.in. Sławka Pawszaka i Ewy Ciepielewskiej. W tym roku dołączyły do nich charakterystyczne prace Oli Jasionowskiej.
Parada na Krakowskim
Drugim głównym wydarzeniem tegorocznych obchodów Święta Warszawy była pierwsza w historii Parada Syrenki. Ta odbyła się w sobotę 4 czerwca i przyciągnęła tłumy mieszkańców i turystów. Kolorowy korowód przeszedł Krakowskim Przedmieściem: spod pomnika Mikołaja Kopernika w stronę pl. Zamkowego. Nie zabrakło wielu postaci samej Syrenki Warszawskiej, morskich stworów, muzyki i zabytkowych pojazdów.