Raport Greenpeace: Tak dewastujemy dziką przyrodę w Europie

Natura

Europa nie wypełniła swoich zobowiązań, dotyczących ochrony przyrody, które podjęła w 2010 r. w ramach konwencji o różnorodności biologicznej.

Tuż przed szczytem przyrodniczym ONZ w Montrealu Greenpeace opublikował raport pokazujący niszczenie kluczowych ekosystemów w 13 krajach Europy, od Hiszpanii i Belgii po Niemcy, Polskę i Rumunię. Dewastacja przyrody to nie tylko problem Amazonii czy Borneo, ale także Europy – ostrzega organizacja. 

Dwanaście lat temu państwa Unii Europejskiej zobowiązały się powstrzymać do 2020 roku degradację rodzimej przyrody oraz przystąpić do odtwarzania zniszczonych ekosystemów. Dzisiaj widzimy, że to się nie udało – między 2000 a 2018 rokiem ilość wycinanych w UE lasów – również tych cennych przyrodniczo – wzrosła o jedną piątą. Fermy przemysłowe wciąż zatruwają wodę i glebę oraz korzystają z zabójczych dla owadów zapylających pestycydów. Sieć Natura 2000 jest dziurawa; wiele krajów – w tym Polska – nie ustanowiło odpowiednich planów ochrony dla dużej części obszarów tej sieci.

Jak pokazuje nowy raport Greenpeace – mimo rozbudowanego prawa ochrony środowiska Unii Europejskiej – dewastacji ulegają nadal najbardziej kluczowe, europejskie ekosystemy, w tym Karpaty. W Karpatach przemysłowe wycinki prowadzą do niszczenia najcenniejszych lasów górskich w Europie, które są jedną z najważniejszych ostoi dużych drapieżników na naszym kontynencie – niedźwiedzia, rysia i wilka. 

– Ministrowie środowiska krajów Unii Europejskiej zadeklarowali w październiku, że chcą dawać dobry przykład na zbliżającym się globalnym szczycie przyrodniczym w Montrealu. Niestety Europa nie potrafi uporządkować swojego własnego domu. Nasi politycy jadą do Montrealu bez odrobionej pracy domowej. To co dzieje się z naszą przyrodą jest szokująco dalekie od celów zapisanych na papierze. Nasi politycy muszą wreszcie zrozumieć, że jesteśmy częścią natury. Potrzebujemy dzikiej przyrody, by przetrwać – mówi Krzysztof Cibor, szef zespołu Przyroda w Greenpeace Polska.

Raport Greenpeace „Wadliwa natura. Jak życie i różnorodność biologiczna są niszczone w Europie” obejmuje studia przypadków niszczenia przyrody z 13 krajów Europy – Austrii, Belgii, Bułgarii, Danii, Niemiec, Węgier, Włoch, Holandii, Polski, Rumunii, Hiszpanii, Szwecji i Szwajcarii. Przykład z Polski dotyczy wycinki Puszczy Karpackiej porastającej Bieszczady i Pogórze Przemyskie, gdzie polscy naukowcy i organizacje pozarządowe od lat postulują poszerzenie parków narodowych. 

Fundacja Greenpeace Polska zaapelowała w październiku 2022 roku do prezydenta RP Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego o poważne potraktowanie szczytu przyrodniczego ONZ, udział przedstawicieli najwyższego szczebla w konferencji i ambitne zobowiązania służące ochronie zagrożonej przyrody.

– Potrzebujemy pilnych i odważnych działań na rzecz ochrony przyrody, zarówno na świecie, jak i na własnym podwórku. W naszym kraju od 21 lat nie powstał żaden nowy park narodowy, a te istniejące zajmują jedynie jeden procent całego terytorium. Zasługujemy na więcej! Ponad półtora roku temu premier Mateusz Morawiecki zapowiedział ułatwienie tworzenia i powiększania parków narodowych. Do dzisiaj ta obietnica pozostaje bez pokrycia, a każdy kolejny dzień zwłoki powoduje, że tracimy kolejne fragmenty bezcennych lasów jak Puszcza Karpacka – mówi Marek Józefiak, rzecznik prasowy Greenpeace Polska. 

Zbliżająca się konferencja ONZ w sprawie ochrony różnorodności biologicznej odbędzie się w dniach 7-19 grudnia w Montrealu. Ma ona zapewnić nowe międzynarodowe ramy ochrony różnorodności biologicznej na najbliższą dekadę. Greenpeace wzywa rządy UE do poparcia konkretnych i wiążących celów ochrony co najmniej 30% lądów i oceanów do 2030 r. Jednocześnie organizacja domaga się uznania praw ludności rdzennej i społeczności lokalnych oraz zapewnienia wsparcia finansowego tej ochrony i zatrzymania publicznych dotacji dla działań niszczących przyrodę.

Raport Greenpeace w języku angielskim można przeczytać tutaj.

Exit mobile version