Rajd Sardynii. Ott Tanak najlepszy. Marczyk i Gospodarczyk na 6. miejscu

Rajdowe Mistrzostwa Świata WRC

Zakończyła się piąta runda Rajdowych Mistrzostw Świata WRC – Rajd Sardynii.

Na włoskiej wyspie debiutowali Mikołaj Marczyk oraz Szymon Gospodarczyk. Załoga ta jadąca Škodą Fabią Rally2 evo zajęła bardzo dobre 6. miejsce w klasyfikacji WRC 2 Junior oraz 8. pozycję w klasyfikacji generalnej WRC 2 Open.

Estończyk Ott Tanak (Hyundai i20 N Rally1) wygrał Rajd Sardynii. W klasyfikacji generalnej o ponad minutę wyprzedził Irlandczyka Craiga Breena (Ford Ruma Rally1).

Zaś Daniel Chwist (Skoda Fabia Rally2) był 26. w klasyfikacji generalnej i 18. w WRC2.

W klasyfikacji generalnej pierwszy jest Kalle Rovanpera z 55 pkt.

Rajd Sardynii. Marczyk i Gospodarczyk (fot. pras.)

19. Rally Italia Sardegna 2022 przechodzi do historii. Marczyk i Gospodarczyk skupiali się na tym, aby przejechać pełny dystans tej niezwykle wymagającej imprezy i zebrać doświadczenie, które będzie cenne w przyszłych startach na Sardynii. Załoga w Škodzie Fabii Rally2 evo zajęła 6. miejsce w klasie WRC 2 Junior i 8. w WRC 2 Open. Duet ten dopisze do swojego dorobku cenne punkty. O tym, jak wymagający był to rajd, niech świadczy fakt, że do mety nie dojechało 13 załóg, a aż 14 kończyło go w systemie superally (nie ukończyli jednego z etapów, ale byli na mecie rajdu). Włoska runda WRC pokonała 45% załóg, które w niej wystartowały.

– Meta Rajdu Sardynii! Zajmujemy 6. miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata juniorów i 8. miejsce w klasyfikacji generalnej WRC 2 Open. Jesteśmy w bardzo dobrych nastrojach. Jak na debiutantów w tej bardzo trudnej imprezie, uważam, że jest to dobry wynik – mówił na mecie Mikołaj Marczyk.

– Liczba pułapek, która czekała tutaj na trasie na zawodników była naprawdę olbrzymia. Trzeba było zachować czujność i przez cały czas zachować koncentrację na najwyższym poziomie. Ten rajd jest jedyny w swoim rodzaju – zresztą jak większość w WRC. Najważniejsze jest to, że przejechaliśmy pełny dystans i nie popełniliśmy poważniejszych błędów. Dzięki temu doświadczeniu już w przyszłym roku będziemy mogli pokazać tu naszą prawdziwą, realną prędkość – podsumował kierowca.

– Za nami cztery dni wyjątkowo trudnej i zaciętej rywalizacji. 6. miejsce wśród juniorów i 8. wśród wszystkich załóg aut Rally2 uważam za świetny wynik jak na fakt, że debiutowaliśmy na Sardynii. Poznaliśmy te bardzo wymagające trasy i to zebrane doświadczenie jest dla nas zdecydowanie najważniejsze – podkreślił Szymon Gospodarczyk.

– Nie złapaliśmy żadnego kapcia, ale o tym, jak wymagający jest ten rajd niech świadczy fakt, że skrzywiliśmy dwanaście felg! Parę razy byliśmy dosłownie o włos od opuszczenia drogi, ale wszystko skończyło się dla nas pomyślnie. W sobotę na zewnątrz panowały ogromne upały – temperatury dochodziły do 44 stopni Celsjusza. Możecie sobie tylko wyobrazić, jak gorąco było w kombinezonach i kaskach w nagrzanych rajdówkach. Pomiędzy odcinkami musieliśmy też sporo pracować nad samochodem. Pod wieloma względami to był naprawdę bardzo trudny rajd i cieszę się, że udało nam się to wytrzymać, w dodatku z dobrym wynikiem na mecie – zakończył pilot Marczyka.

Rajd Sardynii. Marczyk i Gospodarczyk (fot. pras.)

Kolejną rundą WRC będzie kenijski Rajd Safari w Kenii (23-26 czerwca).

Teraz pora na 78. Rajd Polski. Bazą imprezy tradycyjnie będą malownicze Mikołajki, a zawodnicy będą ścigać się w dniach 10-12 czerwca.

Exit mobile version