Rajd Dakar 2022 – przedostatni etap. Kamil Wiśniewski drugi, Konrad Dąbrowski z życiowym rezultatem

44. edycja Dakaru

Za nami przedostatni etap tegorocznego Dakaru.

13 stycznia zawodnicy pokonali pętlę wokół Biszy. Odcinek specjalny liczył 346 kilometrów. Blisko historycznego sukcesu jest Kamil Wiśniewski, który zajął 2. miejsce, a w klasyfikacji generalnej jest trzeci. Powody do zadowolenia może mieć także Maciej Giemza. W czwartek zaliczył bardzo dobrą 12. pozycję.

Po nałożeniu 15-minutowej kary Kamil Wiśniewski ostatecznie znalazł się poza podium środowego etapu. Tym razem quadowiec dopiął swego. Do mety dojechał na 2. miejscu. W klasyfikacji generalnej jest trzeci, a do drugiego Francisco Moreno traci zaledwie 3,5 minuty.

Na trasie było dzisiaj dużo ciężkich, skomplikowanych i technicznych wydm. Trzeba było jechać bardzo uważnie. Po nałożeniu 15-minutowej kary za wymianę silnika jestem ostatecznie na 3. pozycji, oczko wyżej niż przed rokiem. Plan, który zakładałem przed rajdem, został wykonany – mówił Wiśniewski.

Przedostatni etap wygrał Marcelo Medeiros. W klasyfikacji generalnej pewnie prowadzi Alexandre Giroud.

Rajd Dakar 2022. Kuba Przygoński (fot. org.)

Na 15. pozycji do mety dojechali Kuba Przygoński i Timo Gottschalk.

Chcieliśmy dzisiaj atakować, to był nasz cel. Niestety, już na pierwszych kilkudziesięciu kilometrach mieliśmy dwie przebite opony. Wybiło nas to z rytmu i znacznie spowolniło, bo musieliśmy dalej radzić sobie bez opony bezpieczeństwa. Przed nami ostatni odcinek, jesteśmy na 6. pozycji, będziemy walczyć do samego końca – deklarował Przygoński.

Swój drugi etap w czasie tegorocznej edycji wygrał Carlos Sainz przed Lucio Alvarezem i Mattiasem Ekstromem. Po końcowy triumf zmierza Nasser Al-Attiyah, który ma ponad pół godziny przewagi nad Sebastienem Loebem. Martin Prokop i Viktor Chytka zajęli 20. lokatę.

Rajd Dakar 2022. Maciej Giemza (fot. org.)

Znów z dobrej strony na Dakarze pokazał się Maciej Giemza. Zawodnik pochodzący z Kielc zajął 12. miejsce i zaliczył kolejny awans w klasyfikacji generalnej. Do Dżuddy ruszy jako 18. motocyklista rajdu.

Dzisiejszy etap przejechałem według planu, jaki sobie założyłem. Tempo było nieco niższe niż wczoraj. Wynik jest zadowalający. 12. miejsce przed etapem brałbym w ciemno. Odcinek był bardzo wymagający, w środku mierzyliśmy się z burzą piaskową. Cieszę się, że został nam już tylko jeden dzień – mówił Giemza.

Giemza w tegorocznym Dakarze ściga się na dokładnie tym samym motocyklu co przed rokiem. Jest to zmodyfikowana Husqvarna FR 450 Rally, wyposażona w 1-cylindrowy, 4-suwowy silnik o pojemności skokowej 449,3 cm³. Lepsze osiągi jednostki napędowej i niższą masę całego pojazdu – 139 kilogramów – zapewnia tytanowy wydech marki Akrapovič.

Czwartkowy etap padł łupem Kevina Benavidesa. 4 sekundy po nim na metę dojechał Sam Sunderland, który po raz kolejny objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej motocyklistów. Dotychczasowy lider – Adrien Van Beveren – stracił do zwycięzcy ponad 20 minut i był dopiero piętnasty.

Dakar: Konrad Dąbrowski idzie jak burza – kolejny życiowy wynik tego zawodnika

13 stycznia miał miejsce przedostatni, jedenasty, etap Rajdu Dakar. Zawodnicy pokonali 501 kilometrów pętli wokół miasta Bisza. Konrad Dąbrowski zaprezentował się jeszcze lepiej niż dnia poprzedniego, ponownie poprawiając swój życiowy rezultat.

Rywalizujący w 44. edycji Dakaru podczas przedostatniego etapu poruszali się głównie po twardym podłożu i piasku, ale przemierzyli też wiele kilometrów wydm.

Konrad Dąbrowski po raz kolejny pokazał świetną formę, osiągając wynik lepszy niż dnia poprzedniego. Etap jedenasty ukończył na 22. miejscu – w klasie Rally 2 uplasował się 6. pozycji. Był także trzecim juniorem odcinka.

Młody Polak ponownie zanotował awans w klasyfikacji generalnej – przesunął się na 27. pozycję. Utrzymanie jej do końca rajdu oznaczało będzie poprawienie wyniku z poprzedniego, debiutanckiego dla dwudziestolatka Dakaru. W zestawieniu klasy Rally2 oraz w klasyfikacji juniorów dalej znajduje się kolejno na siódmym i trzecim miejscu.

Rajd Dakar 2022. Konrad Dąbrowski (fot. org.)

Tak swoją jazdę opisał szczęśliwy Konrad:

Dobry przedostatni odcinek Rajdu Dakar. Jestem trochę zaskoczony, bo wydawało mi się, że jadę przeciętnie w bardzo wielu miejscach, a dodatkowo dużo czasu spędziłem w kurzu, nie mogąc jechać swoim tempem. Myślałem, że wynik będzie gorszy, a okazało się, że znowu poprawiłem swój rekord życiowy i ten rezultat jest naprawdę dobry, także ogólnie jestem zadowolony, aczkolwiek wiem, że wcale nie dałem z siebie stu procent. Może jest to też jakaś recepta, bo nie popełniłem żadnych błędów nawigacyjnych i bardzo mnie to cieszy. Ogólnie był to bardzo dobry dzień, wynik jest trochę zaskakujący, ale jestem bardzo szczęśliwy.

Maciej Giemza, drugi z polskich motocyklistów, w etapie jedenastym sklasyfikowany został na 12. miejscu, dzięki czemu awansował na 18. pozycję w klasyfikacji generalnej.

Ostatni etap 44. edycji Rajdu Dakar to droga z Biszy do Dżuddy. Choć ma być to etap praktycznie bez wydm, to nie zabraknie piasku, a zawodnikom pomóc ma doświadczenie z poprzednich odcinków specjalnych.