MOTOSPORT

Rajd Dakar 2022 – etap piąty. Henk Lategan z wygraną. Kuba Przygoński coraz wyżej w klasyfikacji

44. edycja Dakaru

Konrad Dąbrowski piąty w klasyfikacji klasy Rally2 piątego etapu Rajdu Dakar

Etap piąty był pierwszą z dwóch zaplanowanych pętli wokół Rijadu, stolicy Arabii Saudyjskiej. Zawodnicy do pokonania mieli 346 kilometrów odcinka specjalnego, w dużej większości jadąc po twardym podłożu i kamieniach. 6. stycznia pozytywnie zaskoczył nas ponownie Konrad Dąbrowski, który w swojej klasie na linię mety dotarł na 5. miejscu.

6 stycznia motocykliści i quadowcy mieli do pokonania inną trasę niż kierowcy samochodów – to pierwsza taka sytuacja w historii Rajdu Dakar. Następnego dnia dojdzie do zmiany – na pętlę, którą wcześniej pokonali kierowcy wyjadą motocykliści oraz quadowcy i odwrotnie.

Trasa etapu piątego miała łącznie 560 kilometrów, odcinek specjalny – 346 kilometrów. W ogromnej większości zawodnicy poruszali się po kamieniach i twardym podłożu, a wydmy i piach pojawiły się w drugiej części trasy.

Konrad Dąbrowski każdego dnia osiąga coraz lepsze wyniki i imponuje swoim tempem. Młody Polak był 5. w klasie Rally2, a także ponownie 3. w kategorii juniorów. W klasyfikacji generalnej etapu piątego był 29.

Po pięciu etapach awansował na 34. pozycję, w klasie Rally2 wskoczył do najlepszej dziesiątki. W zestawieniu juniorów pozostaje na czwartym miejscu, ale z niewielką stratą do pozycji trzeciej.

Dzisiejszy etap został przerwany ze względów bezpieczeństwa – do końca odcinka specjalnego dojechało 55 ze 140 motocyklistów. Zawodnicy i zespoły składają protesty, więc wyniki mogą ulec zmianie. 

Rajd Dakar 2022. Konrad Dąbrowski (fot. org.)

Zawodnik ten opowiedział jednak o swoich wrażeniach z trasy:

– To był bardzo dobry etap i tak naprawdę trzeci dobry dzień z rzędu. Byłem trochę zaskoczony, bo miałem dużo dobrych, szybkich nazwisk za sobą i myślałem, że szybko mnie dogonią oraz że będę jechał w grupie. Jednak przez 260 kilometrów jechałem sam, nawigując samemu i jadąc tylko na swoją prędkość. Jestem więc naprawdę zadowolony, bo to tylko mi udowadnia jaki progres zrobiłem przez rok, ponieważ jeszcze rok temu te nazwiska po prostu by przyjechały i odjechały, nie byłoby rozmowy o jakimś ściganiu. Już po tym 260. kilometrze jechałem w grupie, ścigaliśmy się aż do mety i było naprawdę dużo zabawy. Jestem zadowolony, także kolejny dobry dzień do zapisania na tym Dakarze.

Świetny dzień ma za sobą też inny polski motocyklista, Maciej Giemza. Był on 14. na mecie etapu, dzięki czemu awansował na 31. pozycję w klasyfikacji generalnej.

Etap szósty to kolejna pętla wokół Rijadu – tym razem na rywalizujących w tej edycji Rajdu Dakar czekać mają kilometry wydm, jednak dopiero pod koniec odcinka specjalnego. Wcześniej spędzą kilometry na twardym podłożu przeplatającym się z piaskiem.

Poprzednia strona 1 2
Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button