W Belwederze odbyło się zwołane przez prezydenta Andrzeja Dudę posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego przed wylotem polskiej delegacji na szczyt NATO w Waszyngtonie.
– Najważniejszą funkcją Sojuszu jest zapewnienie bezpieczeństwa sojuszniczego, temu także służy art. 5. dotyczący sojuszniczej obrony w przypadku jakiegokolwiek ataku. Ale wszyscy wiemy, że NATO jako swoje zadanie bierze na siebie de facto zapewnienie bezpieczeństwa światowego – podkreślał Andrzej Duda.
– My na ten szczyt patrzymy z punktu widzenia interesów bezpieczeństwa Polski. I dlatego zaprosiłem Państwa na RBN po to, abyśmy dzisiaj mogli spokojnie te zagadnienia krótko, zwięźle omówić, przedstawić podstawowe kwestie, które będą omawiane i które mają znaczenie dla Rzeczypospolitej – dodał.
– W naszym przekonaniu ten szczyt przede wszystkim musi być kolejnym krokiem w kierunku umocnienia naszego bezpieczeństwa w znaczeniu doraźnym i na przyszłość – akcentował.
Wskazał, że chodzi m.in. o pełną realizację postanowień dwóch ostatnich szczytów w Madrycie i Wilnie oraz pełną realizację tzw. regionalnych planów obronnych.
– Tak mocno, jak nigdy do tej pory, odkąd odzyskaliśmy pełną suwerenność i niepodległość w 1989 roku, kwestia bezpieczeństwa, zwłaszcza wewnętrznego w ciągu ostatnich 2,5 roku mocno wybrzmiewa – mówił prezydent, otwierając posiedzenie RBN. Wskazywał, że „rosyjska agresja na Ukrainę plus presja hybrydowa ze strony reżimu białoruskiego, realizowana przeciwko Polsce, Unii Europejskiej na naszej wschodniej granicy, stwarza bardzo specyficzną i bardzo trudną nie tylko atmosferę, ale przede wszystkim warunki bezpieczeństwa, w jakich ostatnio się poruszamy”.
– Z tego punktu widzenia dobre współdziałanie sojusznicze, jak również realizacja wszystkich sojuszniczych planów, ma znaczenie fundamentalne – akcentował Andrzej Duda.
Prezydent mówił także, że wszystko wskazuje na to, że nie uda się uzyskać tego, o co on „osobiście ubiegał się dla Ukrainy”, czyli wystosowania oficjalnego zaproszenia do Ukrainy, by ta dołączyła do Sojuszu.
– Nie ma tutaj jednolitości jeśli chodzi o Sojusz, ale jedno przekonanie istnieje, a mianowicie, że muszą być podjęte takie decyzje, aby droga Ukrainy do NATO była drogą nieodwracalną – podkreślił.
Prezydent mówił też, że obecnie już 23 kraje NATO wydają na obronność co najmniej 2 proc. swojego PKB. – To bardzo dobrze i cieszymy się, mamy nadzieję, że już w niedługim czasie wszystkie kraje członkowskie będą realizowały te co najmniej 2 proc., ale w istocie dzisiaj potrzeba więcej. My wydajemy dzisiaj ponad 4 proc. na obronność po to, aby móc odpowiedzieć na pogorszoną architekturę bezpieczeństwa w naszej części Europy – wskazał.
Zapowiedział, że właśnie o kwestii wzrostu wydatków na obronność będzie rozmawiał na szczycie w Waszyngtonie.
– Uważam, że państwa Sojuszu powinny wrócić do poziomu wydatków, jaki był w okresie zimnej wojny, kiedy Rosja groziła Europie, kiedy Rosja Sowiecka groziła światu wojną. Dzisiaj tak naprawdę Rosja znowu grozi Europie i grozi światu wojną i wszyscy to widzimy; Rosja napadła na Ukrainę, nie ma zatem żadnych wątpliwości, że ta odpowiedź państw Sojuszu musi być adekwatna. Państwa Sojuszu muszą być silne, żeby nikt nie odważył się ich zaatakować. A to niestety musi być zrealizowane poprzez podniesienie wydatków na obronność – akcentował.
– Otrzymaliśmy stanowisko rządu przygotowane na szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego, przeanalizowaliśmy je w szczegółach z ministrem Jackiem Siewierą, z ekspertami z BBN, także w kontekście dotychczas realizowanej polityki. Podzielamy to stanowisko – powiedział Andrzej Duda.
– Chcę bardzo mocno podkreślić: Polska mówi jednym głosem, prezydent RP ma takie samo stanowisko w tych sprawach jak rząd, nie ma tutaj żadnej rozbieżności – zaznaczył.
Ze strony KPRP w posiedzeniu uczestniczyli: szef Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka, zastępca szefa KPRP Piotr Ćwik, szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek, szef BBN Jacek Siewiera, szef BPM Mieszko Pawlak, ministrowie Andrzej Dera i Wojciech Kolarski.
W obradach wzięli udział: Małgorzata Kidawa–Błońska – Marszałek Senatu RP, Piotr Zgorzelski – Wicemarszałek Sejmu RP, Donald Tusk – Prezes Rady Ministrów, Władysław Kosiniak–Kamysz – Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Obrony Narodowej, Tomasz Siemoniak – Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, Koordynator Służb Specjalnych, Radosław Sikorski – Minister Spraw Zagranicznych, Jan Grabiec – Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Zbigniew Konwiński – KP Koalicja Obywatelska, Mariusz Błaszczak – KP Prawo i Sprawiedliwość, Mirosław Suchoń – KP Polska 2050, Włodzimierz Czarzasty – KP Lewica, Wicemarszałek Sejmu RP, Michał Wawer – KP Konfederacja, Marek Jakubiak – KP Kukiz ’15 oraz gen. Wiesław Kukuła – Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest organem doradczym Prezydenta Rzeczypospolitej w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa.
Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego przed Szczytem NATO
W poniedziałek, 8 lipca 2024 roku, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wziął udział w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, które Duda zwołał w związku z wylotem polskiej delegacji na Szczyt NATO do Waszyngtonu.
Jak zaznaczył prezydent umocnienie bezpieczeństwa naszej części Europy, plany regionalne, magazyny NATO na naszej ziemi, możliwości korzystania z rezerw paliwowych Sojuszu, status i droga Ukrainy do NATO to główne tematy, które będą omawiane podczas szczytu w Waszyngtonie. Wśród zagadnień znajdą się także sprawy dotyczące budżetów obronnych, w tym wypełnianie przez sojuszników zobowiązania 2% PKB na obronność.