Puchar Polski 2019/2020. Legia Warszawa pokonała Miedź Legnicę w 1/4 finału

Puchar Polski 2019/2020 w piłce nożnej

Po 76 dniach przerwy polska piłka wróciła na boiska.

Legia Warszawa, po golach Valeriane’a Gvilii i Mateusza Cholewiaka, wygrała 2:1 z Miedzią Legnica i awansowała do półfinału Pucharu Polski.

Miedź Legnica – Legia Warszawa 1:2 (0:1)

Gole: Zieliński (88’) – Gvilia (17’), Cholewiak (49’)

Legia Warszawa: Muzyk – Vesović (Jędrzejczyk 75’), Wieteska, Lewczuk, Karbownik – Antolić, Slisz – Wszołek, Gvilia (Luquinhas 77’), Cholewiak (Remy 83’) – Kante

Miedź Legnica: Załuska – Pietrowski, Mijusković, Chrzanowski, Zieliński – Łukowski, Josip Soljić, Marquitos, Santana (Kort 83’), Roman (Łobodziński 58’) – Makuch (Śliwa 65’)

Żółte kartki: Marquitos (62’), Šoljić (89’)

Czerwona kartka: Igor Lewczuk (80’)

Wypowiedzi trenerów Aleksandara Vukovicia i Dominika Nowaka po otwierającym rozgrywki piłkarskie w naszym kraju meczu Miedzi z Legią Warszawa w ramach 1/4 finału Pucharu Polski.

Aleksandar Vuković:

– Na pewno cieszy nas przede wszystkim to, że awansowaliśmy dalej. Po tej długiej przerwie nie wiedzieliśmy do końca w jakiej dyspozycji wyjdziemy na pierwszy oficjalny mecz. Najważniejszy dla nas był awans. Zdajemy sobie sprawę, że stać nas na lepszą grę i ta lepsza gra z czasem powinna przyjść. Jeżeli chodzi o to spotkanie, pod kątem tego co pokazaliśmy w dużym wymiarze czasu, może nas zadowalać. Niepotrzebny, przypadkowy faul na czerwoną kartkę doprowadził do nerwowej sytuacji. Aczkolwiek do większej nerwowości doprowadziła utrata bramki, jak dla mnie w niegroźnej sytuacji. Nawet, gdy graliśmy o jednego mniej, do tego momentu nie było wielu groźnych sytuacji pod naszą bramką. Na pewno oczekuję też lepszej skuteczności w następnych meczach. Uważam, że kilka sytuacji powinniśmy lepiej i dokładniej rozegrać pod bramką przeciwnika. Ale w gruncie rzeczy jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu po tej długiej przerwie. Zagraliśmy z dobrym rywalem, mającym duże umiejętności, jakość i będącym zespołem dobrze poukładanym. Rywale dzisiaj mogli postarać się, by pokonać Legię, a my jak zawsze czuliśmy większą presję, żeby nie przegrać tego meczu i wywalczyć awans. Biorąc to wszystko pod uwagę, jestem bardzo zadowolony.

Dominik Nowak:

– Na pewno wygrał zespół lepszy. Legia pokazała większą jakość, także indywidualną. Jest to drużyna dobrze zorganizowana. Siłą warszawian w tym meczu były boczne strefy boiska, bardzo ofensywni pomocnicy, dobrze grający Karbownik czy Vesović, którzy mocno nakręcali grę rywali. Bramkę straciliśmy tak, jak nie chcieliśmy do tego dopuścić. Musimy to indywidualnie przeanalizować, bo ważne jest to, żeby takie błędy nie zdarzały nam się w lidze. Cieszą momenty, w których zespół podejmował walkę i starał się prowadzić równorzędną grę. Bramka na 1:2, wcześniej czerwona kartka mocniej pobudziła nas do tego, żeby zaatakować. Końcówka była emocjonująca, ale tak jak wspomniałem, Legia wygrała to spotkanie zasłużenie, jest w półfinale Pucharu Polski. Dla nas to nie tylko lekcja, ale i dalszy element pracy z zespołem. Oczywiście jesteśmy smutni, bo nie zrealizowaliśmy celu jakim był awans, natomiast jest to dla nas materiał poglądowy. W pierwszej lidze musimy być zespołem, który będzie dominował.

Przed zawieszeniem rozgrywek z powodu pandemii koronawirusa, do 1/2 finału awansowały: Cracovia (po dogrywce pokonała 2:1 GKS Tychy) oraz Lechia Gdańsk wygrała z mistrzem Polski Piastem Gliwice 2:1.

Ostatni mecz 1/4 finału Pucharu Polski pomiędzy Stalą Mielec i Lechem Poznań odbędzie się 27.05. 2020 roku o godz. 20:10 w Mielcu.

Exit mobile version