Halvor Egner Granerud ponownie triumfował Pucharze Świata.
Tym razem w niedzielę w Zakopanem nie dał szans rywalom. Norweg skoczył na 132/133 m.
Drugi był Słoweniec Anze Lanisek, a trzeci Norweg Robert Johansson.
Na Wielkiej Krokwi im. Stanisława Marusarza najlepszym Polakiem był szósty Dawid Kubacki.
Piotr Żyła po słabym pierwszym skoku na 120 metr zajął dopiero 33. pozycję.
Andrzej Stękała został zdyskwalifikowany za nieprzepisową długość nart.
W Rumunii zaplanowano jeden konkurs indywidualny (piątek, 19 lutego) i mikst (sobota, 20 lutego).
Wyniki niedzielnego konkursu w Zakopanem
1. Halvor Egner Granerud Norwegia 132/133 m 298,1 pkt
2. Anze Lanisek Słowenia 129/132 295,2
3. Robert Johansson Norwegia 125/142 293,8
4. Marius Lindvik Norwegia 125/136,5 292,6
5. Stefan Kraft Austria 131/131,5 290,2
6. Dawid Kubacki Polska 128/137 288,4
7. Daniel Andre Tande Norwegia 132/129,5 286,4
8. Keiichi Sato Japonia 134/128 286
9. Ryoyu Kobayashi Japonia 129,5/131 284,8
10. Daniel Huber Austria 132/129,5 284,5
…..
19. Klemens Murańka Polska 130,5/125,5 271,4
23. Kamil Stoch Polska 128/124 268,6
33. Piotr Żyła Polska 120 129,2
35. Jakub Wolny Polska 122,5 126
37. Paweł Wąsek Polska 124 124,5
Klasyfikacja Pucharu Narodów w skokach narciarskich
1. Halvor Egner Granerud Norwegia 1542
2. Markus Eisenbichler Niemcy 1017
3. Kamil Stoch Polska 864
4. Robert Johansson Norwegia 750
5. Anze Lanisek Słowenia 749
6. Dawid Kubacki Polska 708
7. Piotr Żyła Polska 698
8. Marius Lindvik Norwegia 592
9. Ryoyu Kobayashi Japonia 559
10. Karl Geiger Niemcy 506
14. Andrzej Stękała Polska 435
…..
Rzeczywistość w Polskim Związku Narciarskim!
Nasza redakcja Kronika24.pl nie otrzymała akredytacji na skoki narciarskie. Niestety nie mogliśmy relacjonować z Zakopanego. PZN woli rozdawać je pseudomediom (nie mediom), brukowcom, partyjnym (PiSowskim), religijnym, muzycznym, znajomym, „bakieciarzom” itp. Żenujące jest to, że członkowie PZN wolą, np. udzielać wywiadów pseudomediom, a nas boją się. Ciekawe dlaczego…
Wkrótce o Polskim Związku Narciarskim napiszemy więcej, tj. o jej lekceważeniu, unikaniu nas, itd. Czujemy się jak za PRL-u!