Załoga ORLEN Team zakończyła zmagania w Qatar Cross Country Rally 2019 na trzecim miejscu.
Kuba Przygoński i Timo Gottschalk zwyciężyli we wtorkowym etapie i do ostatnich metrów walczyli o drugą pozycję w klasyfikacji generalnej.
Zawodnicy ORLEN Team przystępowali do finałowego etapu Rajdu Kataru ze stratą 3:14 minuty do zajmującego drugie miejsce Yazeeda Al-Rajhiego (Toyota Hilux). Przygoński i Gottchalk od początku OS-u narzucili wysokie tempo i na drugim punkcie kontrolnym przewodzili stawce. Przewaga Saudyjczyka topniała z każdym kilometrem, jednak ostatecznie udało mu się obronić pozycję w „generalce”. Strata załogi ORLEN Team na finiszu rajdu wyniosła jedynie 46 sekund.
– Na ostatnim odcinku Rajdu Kataru musieliśmy atakować, by przegonić Yazeeda. Startowaliśmy 2 minuty za nim, strata wynosiła 3 minuty, więc chcieliśmy go dogonić, wyprzedzić, a później jeszcze uciec. Udało się zrealizować plan pod koniec trasy, gdy Yazeed zatrzymał się, żeby zmienić koło. Minęliśmy go i zaczęliśmy szybko uciekać do mety. Zabrakło nam około 40 sekund, żeby z nim wygrać. Bardzo się cieszymy ze zwycięstwa w odcinku i dobrego tempa, które na nim utrzymywaliśmy oraz z trzeciego miejsca w rajdzie – mówi Kuba Przygoński, zawodnik ORLEN Team.
Zwycięzcą Qatar Cross Country Rally 2019 po raz szósty został Nasser Al-Attiyah (Toyota Hilux). Katarczyk prowadził od pierwszego etapu i w kolejnych dniach pewnie kroczył po pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej. Rajd Kataru słynie z niezwykle wymagającej nawigacyjnie trasy, więc był to dobry test dla załogi ORLEN Team, do której w tym sezonie dołączył nowy pilot Timo Gottschalk.
– Rajd Kataru jest najtrudniejszy pod kątem nawigacyjnym w całym cyklu. Cieszy mnie, że współpraca z Timo układała się bardzo dobrze, zwłaszcza, że był to dla nas pierwszy wspólny rajd. Timo dobrze mnie prowadził i sam przyznał, że miał dużą frajdę z jazdy – o to właśnie chodzi. Jesteśmy zadowoleni z całego rajdu, mimo dwóch przygód z dużą liczbą przebitych opon. Musimy trochę popracować nad ustawieniami zawieszenia, żeby dało się jeszcze szybciej jechać. Za dwa tygodnie wracamy w ten region na zawody Dubai Baja – dodał Kuba Przygoński z ORLEN Team.
Rajd Kataru otworzył cykl pięciu rajdów w Pucharze Świata FIA w rajdach terenowych. Rozgrywający się w dniach 7-9 marca Dubai Baja, będzie pierwszym występem załogi ORLEN Team w Pucharze Świata FIA w rajdach baja, który w tym sezonie tworzy osobną rywalizację.
Nasser Saleh Al Attiya |
Toyota Hilux |
13:18:44 |
|
Matthieu Baumel |
|
||
2 |
Yazeed Mohammed Alrajhi |
Toyota Hilux Overdrive |
13:29:54 |
Dirk Von Zitzewitz |
|
||
3 |
Jakub Przygonski |
MINI John Cooper Works Rally |
13:30:40 |
Timo Gottschalk |
|||
4 |
Vladimir Vasilyev |
Bmw X3Cc |
14:14:32 |
Konstantin Zhiltsov |
|
||
5 |
Yasir Hamad Seaidan |
Xraid Mini |
14:52:42 |
Laurent Lichtleuchter |
|
||
6 |
Bernhard Ten Brinke |
Toyota Hilux Overdrive |
16:16:18 |
Tom Colsoul |
|
||
7 |
Reinaldo Marques Varela |
Canam Maverick |
19:14:08 |
Gustavo Souza Gugelmin |
|
||
8 |
Fedor Vorobyev |
Canam Maverick |
21:47:20 |
Kirill Shubin |
(18:00) |
||
9 |
Camelia Liparoti |
Yamaha Yzx1000R |
23:05:26 |
Max Delfino |
(49:00) |
||
10 |
Eugenio Amos |
Ford 2Wd Buggy |
111:09:38 |
Sebastian Delaunay |
(92:10:00) |
(org.)