Przed pomnikiem Armii Krajowej w Warszawie u zbiegu ul. Jana Matejki i Wiejskiej podpalił się mężczyzna.
48-latek (zameldowany w Wielkopolsce) został zabrany karetką do szpitala.
Zdarzenie to miało miejsce przed budynkiem Sejmu. Życie mężczyzny nie jest zagrożone.
Miał przy sobie teczkę, która była nasączona łatwopalną substancją. Policjanci ugasili ogień i udzielili mu pierwszej pomocy.
Do policjantów krzyczał, że nie ma sprawiedliwości w tym kraju.
Motywy działania mężczyzny nie są znane. Nie miał przy sobie żadnych rzeczy, tj. listu czy transparentów.