Projekt PiS dot. zmniejszenia pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego. Andrzej Duda ws. TK

Polskie sprawy

W Sejmie został złożony projekt dotyczący działania Trybunału Konstytucyjnego Przyłębskiej.

Posłowie PiS w ustawie ws. „usprawnienia działalności TK” chcą zmniejszenia minimalnej liczby sędziów Zgromadzenia Ogólnego i pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego do dziewięciorga sędziów.

Kadencja prezesa TK trwa sześć lat. Julia Przyłębska powinna ją zakończyć w grudniu 2022 roku. Co oczywiste PiS-owski prezydent Andrzej Duda nominował ją i bezprawnie ona przewodzi pseudo TK.

Kilku sędziów domaga się wyboru nowego prezesa. Od tego czasu nie biorą udziału w naradach trybunału, a zatem trybunał nie ma pełnego składu.

By rozpatrzyć wniosek prezydenta przez TK musi być pełny skład, tj. przynajmniej 11 z 15 sędziów.

PiS chce obejść własny misz-masz, który zrobił wiele lat temu. Teraz dąży do zmniejszenia minimalnej liczby w Zgromadzeniu Ogólnym TK do 9 sędziów jako pełny skład.

Zbigniew Jędrzejewski, Mariusz Muszyński, Jakub Stelina, Wojciech Sych, Bogdan Święczkowski i Andrzej Zielonacki – to oni sprzeciwiają się temu co robi PiS z TK.

Nowelizacja Ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym:

„W ustawie z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393) wprowadza się następujące zmiany:

1) w art. 8 w ust. 1 wyrazy „2/3 ogólnej liczby” zastępuje się wyrazem „dziewięciu”;

2) w art. 37 w ust. 2 wyraz „jedenastu” zastępuje się wyrazem „dziewięciu”.

Art. 2. Do postępowań przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawach wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się art. 37 ust. 2 ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą.

Art. 3. Ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia”.

Wg PiS „ustawa ma na celu usprawnienie działalności Trybunału Konstytucyjnego przez zmniejszenie minimalnej liczebności Zgromadzenia Ogólnego z 2/3 liczby sędziów Trybunału (tj. 10 sędziów) do 9 oraz pełnego składu Trybunału z 11 sędziów do 9”.

Treść nowelizacji Ustawy znajdziesz TUTAJ!

PiS myśli, że dzięki temu otrzyma unijne pieniądze z KPO. Myli się, będzie jeszcze gorzej!

Min. Paprocka o projekcie noweli ws. TK

– Kancelaria Prezydenta, a w szczególności służby prawne, będą bardzo wnikliwie przyglądać się projektowi nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym ws. zmniejszenia pełnego składu TK – zapowiedziała minister Małgorzata Paprocka.

Sekretarz Stanu w KPRP podkreśliła, że z punktu widzenia prezydenta najistotniejsze jest, aby po pierwsze: Trybunał działał, a po drugie: aby nie było prawnych podstaw do kwestionowania jego wyroków.

Akcentowała, że Trybunał Konstytucyjny jako jedyny organ w państwie może stwierdzać zgodność ustaw z Konstytucją.

– Nie może tego robić nikt inny i rola Trybunału w demokratycznym państwie jest absolutnie kluczowa. Pan Prezydent przede wszystkim patrzy na sprawę z tej perspektywy – zaznaczyła.

Odnosząc się do samego projektu, minister wskazywała, że jest to projekt, który ukazał się dopiero przedwczoraj na stronach sejmowych; nie odbyło się nawet jeszcze pierwsze czytanie.

Małgorzata Paprocka zapewniła, że Kancelaria Prezydenta, a w szczególności służby prawne, będą bardzo wnikliwie przyglądać się projektowi. – Również temu, jak będzie ten projekt procedowany i czy finalnie w ogóle stanie się ustawą. Natomiast na ten moment o żadnej decyzji Pana Prezydenta w tej sprawie mówić nie można – powiedziała minister.

Min. Paprocka: Dla prezydenta najważniejsze jest to, aby wyroki TK nie były kwestionowane

– Dla prezydenta najważniejsze jest to, aby Trybunał Konstytucyjny wypełniał właśnie tę kluczową rolę w demokratycznym państwie i to, aby te wyroki nie były kwestionowane – mówiła Minister Małgorzata Paprocka, pytana o projekt nowelizacji ustawy o TK ws. zmniejszenia pełnego składu Trybunału.

Jak dodała, rola prezesa Trybunału Konstytucyjnego jest kluczowa, bo to prezes TK organizuje pracę Trybunału i przede wszystkim z tej perspektywy patrzy prezydent. – Myślę, że nie budzi żadnych wątpliwości konstytucjonalistów, że kwestia tego, jak rozumieć pełen skład, to jest kwestia ustawodawcy – zaznaczyła.

Minister w KPRP, pytana o to, kto jest obecnie prezesem Trybunału Konstytucyjnego, odparła: Kancelaria odpowiada w ten sposób: to jest sprawa, którą musi rozstrzygnąć TK w ramach niezależności sądów i trybunałów.

– Jedynym organem, który może Panu Prezydentowi przedstawić kandydatów na prezesa jest Zgromadzenie Ogólne sędziów Trybunału Konstytucyjnego i myślę, że wszelkie ruchy spoza tego gremium budziłyby bardzo poważne wątpliwości – powiedziała Małgorzata Paprocka.

Podkreśliła, że to jest sprawa wewnątrz Trybunału. – Ta słynna wypowiedź Pana Prezydenta, często cytowana, o konieczności „odkłócenia się” Trybunału brzmi krotochwilnie, ale za tym stoi bardzo poważna sprawa. TK jest jednym z najważniejszych organów demokratycznego państwa. I to jest również odpowiedzialność tych osób, które zostały na te stanowiska wybrane, aby Trybunał działał, i to działał w sposób, którego nie można kwestionować – akcentowała Małgorzata Paprocka.

Minister pytana, czy prezydent mógłby być mediatorem w sporze wewnątrz Trybunału Konstytucyjnego, odpowiedziała: „Myślę, że to po pierwsze jest zupełnie pozaprawne działanie. Trybunał Konstytucyjny, ale również prezydent, działamy w granicach prawa, każdy ponosi odpowiedzialność za to, w jaki sposób wykonuje te obowiązki, które na siebie przyjął, więc pytanie, jak w ogóle taka mediacja miałaby wyglądać, jeżeli ramy prawne są w tej sprawie bardzo precyzyjnie określone i jasno wskazują tutaj właściwość tylko i wyłącznie Zgromadzenia Ogólnego.”

Exit mobile version