Prezydent Frank-Walter Steinmeier: proszę o wybaczenie za historyczną winę Niemiec

80. rocznica wybuchu II wojny światowej

W Warszawie, z udziałem przedstawicieli 40 delegacji zagranicznych, w tym Prezydenta Niemiec i Wiceprezydenta USA, odbyły się centralne uroczystości z okazji 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej.

– Pochylam głowę przed Bohaterami II wojny światowej, zwłaszcza przed moimi Rodakami, którzy walczyli o wolną i suwerenną Polskę i wolną Europę, za wolność naszą i Waszą – dziękujemy Wam – powiedział Andrzej Duda na placu marszałka Józefa Piłsudskiego. Mówiąc o współczesnych konfliktach i agresjach prezydent podkreślił, że II WŚ powinna być nadal wielką lekcją. – Musimy być zdecydowani i zrobić wszystko – bo to jest nasza odpowiedzialność – by nigdy więcej nie powtórzył się ten dramat – podkreślił. Jak dodał: – Przymykanie oczu to nie jest recepta na zachowanie pokoju, to sposób, by dać przyzwolenie na kolejne ataki, to się dzieje: 2008 – Gruzja, 2014 – Ukraina.

– Chylę czoła przed cierpieniem ofiar, proszę o wybaczenie za historyczną winę Niemiec, przyznaję się do nieprzemijającej odpowiedzialności – nie zapomnimy o tym i będziemy pamiętać o ranach, jakie odniosło polskie społeczeństwo, cierpienie polskich rodzin, jak również podziwiamy odwagę do powstania, do oporu – mówił Frank-Walter Steinmeier, dodając po polsku: Nigdy nie zapomnimy.

Część przemówienia prezydenta Niemiec w Warszawie na obchodach 80. rocznicy wybuchu II WŚ:

„… nie ma drugiego takiego miejsca w Europie, w którym z takim trudem przychodziłoby mi zabrać głos. Zabrać głos i przemówić do wszystkich Państwa w moim języku ojczystym, w języku niemieckim.

Szanowny Panie Prezydencie, stoję w tym miejscu pełen pokory i wdzięczności. Zaprosił mnie Pan, by wspólnie z Panem oraz Pańskimi rodakami uczestniczyć w obchodach upamiętniających.

Osiemdziesiąt lat temu mój kraj, Niemcy, napadły na swój sąsiedni kraj – Polskę – Pańską ojczyznę. Moi rodacy rozpętali okrutną wojnę, która miała kosztować życie ponad pięćdziesiąt milionów istnień ludzkich – wśród nich miliony obywatelek i obywateli Polski. Ta wojna była zbrodnią niemiecką. Historia tego miejsca jest tego świadectwem. Już od pierwszego dnia wojny Niemcy ostrzeliwali Warszawę. Przez lata siali ogromne spustoszenie w tym mieście. Całe dzielnice miasta zrównali z ziemią. Deportowali jego mieszkańców. Mordowali mężczyzn, kobiety i dzieci.

Polska, jej kultura, jej miasta, jej mieszkańcy – wszystko, co żywe, miało zostać unicestwione. Terror rozpoczął się w Wieluniu – mieście, o którego losie do dzisiaj w moim kraju wie zbyt niewielu.

Szanowny Panie Prezydencie, dzisiaj rano wspólnie oddaliśmy hołd pamięci pierwszych ofiar niemieckiej napaści. Opisując tę wojnę, często używamy określenia „niezmierzony”. Mówimy o bezmiarze cierpienia, które Niemcy ściągnęły na Europę. Cierpienia rzeczywiście nie możemy zmierzyć. Lecz określenie „niezmierzony” nie oznacza, że jesteśmy zwolnieni z obowiązku współczucia dla cierpienia ofiar. Nie, przeszłość nie jest zamknięta. Przeciwnie, im dalej od tej wojny, tym ważniejsza staje się pamięć. Wojna się kończy, gdy cichnie szczęk oręża. Ale jej skutki są spuścizną dla pokoleń. Ta spuścizna jest bolesna. Ale my, Niemcy, przyjmujemy ją i niesiemy dalej.

Jako prezydent Niemiec – wspólnie z kanclerz federalną Niemiec – mówię dzisiaj wszystkim Polkom i Polakom: Nie zapomnimy. Nie zapomnimy ran, które Niemcy zadali Polakom. Nie zapomnimy cierpienia polskich rodzin, tak samo jak ich odwagi stawiania oporu. Nigdy nie zapomnimy! (…)

Nasza odpowiedzialność oznacza dla nas Niemców także: Nigdy więcej nacjonalizmu! Niemcom nie wolno nigdy więcej wołać: „Niemcy, Niemcy ponad wszystko!”

Nigdy więcej jedne narody nie powinny wywyższać się ponad inne narody – ludzie nad innych ludzi, rasy nad inne rasy. Nigdy więcej nie może zabraknąć rozsądku. Nigdy więcej w ramach współistnienia narodów nie wolno rozniecać nienawiści i egoizmu.
Nasi ojcowie i matki wyciągnęli lekcję z historii. Ponad grobami ofiar podali sobie dłoń w geście pojednania. Wspólnie obrali nową drogę w przyszłość – drogę dobrego sąsiedztwa, drogę współpracy, opartą na regułach służących zachowaniu pokoju i zagwarantowanych prawach dla wszystkich ludzi.

Drodzy Partnerzy, Drodzy Przyjaciele, tego ducha pojednania chcemy zachować i tą wspólną drogą musimy dalej podążać!

Jako gość z Niemiec staję przed Państwem w tym miejscu bosy. Z wdzięcznością spoglądam na walkę o wolność Narodu Polskiego.

Pogrążony w smutku chylę czoła przed cierpieniem ofiar. Proszę o przebaczenie za historyczną winę Niemiec. Przyznaję się do naszej nieprzemijającej odpowiedzialności.”

Wiceprezydent USA Michael Pence w swoim wystąpieniu podkreślał: – Musimy pamiętać o bohaterstwie Polaków; ich światło lśniło w mroku, zaś mrok światła nie pokonał; charakter, wiara i determinacja Polaków na to nie pozwoliły.

Jak zaznaczył, nikt nie walczył z większą odwagą i determinacją niż Polacy. – Polska udowodniła, że jest ojczyzną bohaterów – akcentował.

Podczas uroczystości wybrzmiał po raz pierwszy dzwon „Pamięć i przestroga” – dar prezydenta RP dla upamiętnienia 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Wieluń. Prezydenci Polski i Niemiec oddali hołd ofiarom wojny

O godz. 4.40 w Wieluniu zabrzmiały syreny alarmowe upamiętniające ofiary bombardowania miasta, które jest nazywane „polską Guernicą”. To było jedno z pierwszych polskich miast zbombardowanych 1 września 1939 r.

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier podkreślił w swoim wystąpieniu, że „80 lat temu o tej godzinie na Wieluń spadło piekło – rozpętane przez niemiecki rasistowski obłęd i żądzę niszczenia”.

– Chylę czoła przed ofiarami ataku na Wieluń. Chylę czoła przed polskimi ofiarami niemieckiej tyranii. I proszę o przebaczenie – powiedział po polsku Frank-Walter Steinmeier.

Premier: Polska stała na straży prawdy, wolności i godności człowieka

Szef rządu wziął udział w obchodach 80. rocznicy Wybuchu II Wojny Światowej na Westerplatte. Oddał hołd poległym, złożył wieńce na Cmentarzu Żołnierzy Wojska Polskiego oraz przy Pomniku Obrońców Wybrzeża. Uczestniczył też w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę Muzeum Westerplatte i Wojny 1939.

„Mówi się, że pierwszą ofiarą wojny jest prawda. Pierwszą ofiarą była wolność i godność człowieka. Polska stała na straży tamtych wartości” – powiedział premier podczas uroczystości.

Przypomniał ofiarną walkę Polaków na Westerplatte, „Dali świadectwo bohaterstwa narodu polskiego, ale też ich krew, ich ofiara dała nam później nadzieję”. Jak podkreślił, „Wola polskiej wolności, nigdy nie została złamana. Trzeba pamiętać o tamtych ofiarach, bo z nich zrodziła się dzisiejsza Polska”.

Odnosząc się do planów budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939, zaznaczył, że „Odrabiamy zaległości ostatnich 30 lat i wykonujemy pracę, która będzie ważna nie tylko dla nas i dla naszych potomnych”.

W ramach obchodów 80. rocznicy Wybuchu II Wojny Światowej w Warszawie premier wziął udział w uroczystościach na Pl. Piłsudskiego. Uczestniczyli w nich m.in. prezydent RP, prezydent Niemiec, wiceprezydent USA oraz przedstawiciele delegacji zagranicznych.

Szef rządu wziął również udział w oficjalnym obiedzie na Zamku Królewskim zorganizowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę z udziałem szefów delegacji zagranicznych.

Ponadto spotkał się z Kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Podczas rozmowy wyraził zadowolenie z przybycia przedstawicieli najwyższych władz Niemiec na obchody rocznicy II wojny światowej do Warszawy.

Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał również z premierem Królestwa Belgii, przewodniczącym elektem Rady Europejskiej Charlesem Michelem. Przywódcy poruszyli zagadnienia związane z bieżącą agendą unijną oraz aktualną sytuacją międzynarodową. Szef belgijskiego rządu 1 grudnia br. obejmie stanowisko Przewodniczącego Rady Europejskiej.

Uroczystości zakończyły się koncertem upamiętniającym 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej – „Polskie Requiem” Krzysztofa Pendereckiego w Teatrze Wielkim.
(KPRP,KPRM)

Exit mobile version