Reprezentacja Polski pokonała Estonię 93:83 i awansowała do finału turnieju prekwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich, który odbywa się w Arenie Gliwice.
Decydujące spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę o godz. 14:15.
Wypowiedzi po meczu Polska – Estonia
Trener Igor Milicić, trener reprezentacji Polski
„Bardzo dobra koncentracja, zaangażowanie i wykonanie założeń taktycznych przez pierwsze trzy kwarty. Kontrola nad zbiórką również była bardzo przyzwoita. To nam dało pewność siebie i prowadzenie. W całym meczu kontrolowaliśmy wynik, wygraliśmy wszystkie cztery kwarty. Bardzo się z tego cieszę. Estonia jest bardzo niewygodna – grają szybko i wszyscy rzucają za trzy. Szacunek dla moich zawodników. Doprowadziliśmy do sytuacji, w której chcieliśmy być – zagramy w niedzielę w finale.”
Andrzej Pluta, obrońca reprezentacji Polski
„Cieszy kolejna wygrana, ale został nam ostatni, najważniejszy mecz tych prekwalifikacji, który chcemy wygrać. Pokazaliśmy w starciu z Estonią, że nie łatwo jest z nami wygrać, zwłaszcza przed własną publicznością. Będziemy starali się to utrzymać.
W meczu z Estonią byłem skuteczny, ale mam świadomość tego, że przyjdą także spotkania, w których piłka tak chętnie nie będzie wpadała do kosza. Staram się cały czas być agresywny w ataku i pomagać zespołowi.
Jako cała drużyna zagraliśmy z Estończykami skutecznie. To przede wszystkim cieszy. Czy styl gry rywali mi pasował? Możliwe, nie myślałem nad tym.
Fajnie gra się przy naszych kibicach. Ich wsparcie dodaje nam energii.
Wszystko jedno mi, z którą z drużyn będziemy grać w finale. Niezależnie od tego musimy wygrać ostatni mecz i na tym się skupiamy. Osobiście jest mi to obojętne.”
Bośnia i Hercegowina rywalem Polski w finale
Reprezentacja Bośni i Hercegowiny zmierzy się z Polską w finale prekwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024. W piątkowym półfinale zespół Aziza Bekira pokonał Izrael 86:77. Double-double uzyskali dwaj podkoszowi zwycięskiej drużyny Jusuf Nurkić i Luka Garza.
Zwycięzca całego turnieju otrzyma prawo gry w kwalifikacjach olimpijskich w przyszłym roku.
Polska – Estonia 93:83 (22:18, 19:17, 22:21, 30:27)
Polska: Sokołowski 19, Balcerowski 18, Pluta 16, Ponitka 10, Zyskowski 9, Michalak 9, Żołnierewicz 5, Witliński 4, Milicić 3, Garbacz 0
Estonia: Treier 18, Kullamae 15, Drell 12, Riismaa 11, Konontsuk 10, Jurkatamm 9, Toom 4, Kirves 2, Tass 2, Hermet 0, Suurorg 0
(PZKosz)