Zarząd Transportu Miejskiego zainaugurował kampanię „Poznań wśród najtańszych”.
Pokazuje w niej, że Poznań oferuje pasażerom transportu publicznego jedyną w Polsce ofertę opłacania przejazdów w taryfie przystankowej, która jest dużo korzystniejsza i bardziej elastyczna od tradycyjnych czasowych biletów jednorazowych. Przykładowo: przejazd 3 przystanków opłaconych z tPortmonetki to koszt 1,92 zł, czyli oszczędność 2,08 zł w porównaniu do najtańszego biletu czasowego na 15 minut. Takiej oferty nie ma żadne duże miasto w Polsce. Dzięki niej pasażerowie płacą mniej za przejazdy komunikacją publiczną.
W wielu dyskusjach na temat transportu publicznego pojawia się stwierdzenie, jakoby komunikacja miejska w aglomeracji poznańskiej należała do najdroższych w kraju. Tymczasem okazuje się, że jest wręcz przeciwnie.
Opłata z tPortmonetki na karcie PEKA, czyli tzw. bilet przystankowy – pozwala płacić za liczbę przejechanych przystanków niezależnie od czasu podróży. Obowiązuje taryfa degresywna, czyli cena za kolejne przystanki maleje wraz z długością podróży. Natomiast korzystając z czasowych biletów jednorazowych, np. biletu do 15 minut za 4 zł, po kwadransie podróży pasażer chcący kontynuować przejazd, musi skasować kolejny bilet. Warto pamiętać, że każda podróż do 18 przystanków opłacana z tPortmonetki w jednym pojeździe lub przy skorzystaniu z maksymalnie trzech przesiadek (wykonanych w ciągu maks. 20 minut) jest tańsza (koszt 3,96 zł) od najtańszego czasowego biletu (4 zł) na 15 minut.
Warto pamiętać, że siedem lat temu, kiedy wprowadzono w życie taryfę przystankową, czasowe bilety jednorazowe miały stanowić jej uzupełnienie, ofertę dla osób przyjezdnych, okazjonalnie korzystających z transportu publicznego. Założenie sprawdziło się – obecnie ok. 70 proc. jednorazowych przejazdów jest opłacanych z tPortmonetki na karcie PEKA dzięki taryfie przystankowej.
– W wielu rankingach biletów jednorazowych z taryfy ZTM zawsze bierze się pod uwagę bilet za 4 złote obowiązujący 15 minut, co jest dla nas skrajnie niesprawiedliwe i buduje fałszywą narrację, że mamy najwyższe ceny – mówi Jan Gosiewski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu. – Nasza taryfa przystankowa jest dużo korzystniejsza od biletów czasowych zarówno tych z Poznania, jak i innych miast. Ale w rankingach jest ona pomijana, bo takiej oferty nie ma nikt inny – dodaje.
Warto pamiętać, że korzystając z tPortmonetki, pasażer zyskuje dodatkowe bonusy, takie jak:
- korzystną kontynuację naliczania opłaty: w przypadku korzystania przez przesiadającego się pasażera z tPortmonetki, gdy odstęp czasowy pomiędzy zbliżeniem karty do czytnika przy wyjściu z jednego pojazdu a zbliżeniem karty do czytnika przy wejściu do kolejnego pojazdu wyniesie nie więcej niż 20 minut, opłata za przejechane przystanki naliczana będzie tak, jakby była to jedna podróż. Maksymalna liczba przesiadek dla powyższej podróży wynosi 3.
Przykład: pan Adam zamierza dojechać z ul. Grottgera na pętlę Ogrody. Wsiada na przystanku Matejki do autobusu nr 164 i przykłada kartę PEKA do czytnika. Jedzie 2 przystanki w ciągu około 2 minut (koszt z taryfy przystankowej: 1,32 zł), a przed opuszczeniem autobusu przykłada kartę do czytnika. Za moment przesiada się przy rynku Jeżyckim na tramwaj linii nr 2, a po wejściu do pojazdu przykłada kartę do czytnika. Opłata jest naliczana od 3 przystanku (0,60 zł), a nie od pierwszego (0,72 zł), ponieważ jest to podróż kontynuowana. Po około 6 minutach tramwaj dojeżdża na pętlę Ogrody, pan Adam przed wyjściem z pojazdu przykłada kartę PEKA do czytnika, płacąc za przejazd 1,40 zł. Koszt całej podróży: 2,72 zł.
Jeśli pan Adam wybrałby czasowy bilet jednorazowy, zapłaciłby za podróż 4 zł lub więcej, jeśli przejazd trwałby więcej niż 15 minut.
- bonus za wiele przejazdów. Jeśli w ciągu jednego dnia pasażer korzystający z tPortmonetki na karcie PEKA wyda na przejazdy 15 zł (kwotę stanowiącą równowartość ceny normalnego biletu jednorazowego czasowego 24-godzinnego na strefę A) – dalsze opłaty z tPortmonetki przestają być naliczane, a pasażer do końca tego dnia podróżuje za darmo.
Przykład: pan Adam od samego rana miał wiele spraw do załatwienia, zarówno u siebie na Łazarzu, w centrum, ale także na Ratajach. Podróżując tramwajami i autobusami, już przed południem zauważył, że po przyłożeniu karty PEKA do czytnika, opłata z tPortmonetki nie jest pobierana.
Ważne! Korzystając z tPortmonetki należy za każdym razem przyłożyć kartę do czytnika przy wejściu i wyjściu z pojazdu. Wówczas system PEKA naliczy opłatę za liczbę przejechanych przystanków.
Uwaga! W przypadku opłacania przejazdów z tPortmonetki nie obowiązują strefy biletowe.
(ZTM)