W Poznaniu doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji.
Na 8. piętrze bloku na ul. Łozowej dwóch chłopców stanęło na parapecie okna. Dla zabawy zaczęli wychylać się.
Jeden z mieszkańców zadzwonił po policję. Przyjechali po kilku minutach.
Okazało się, że dzieci były same w mieszkaniu. Funkcjonariusze nakłonili chłopców, aby wrócili do pokoju.
Wówczas przyszedł ich tata. Jego synowie mają 7 i 9 lat.
Sprawa została przekazana do sądu rodzinnego.