Portowy etap The Ocean Race. Polska ekipa WindWhisper rozgromiła rywali

Alicante

WindWhisper okazał się bezkonkurencyjny w portowym wyścigu klasy VO65 w Alicante, rozpoczynającym tegoroczną edycję The Ocean Race.

Polska ekipa płynąca pod dowództwem hiszpańskiego skippera Pablo Arrarte jako pierwsza ukończyła wyścig z miażdżącą przewagą.  

W niedzielę, 8 stycznia 2023 roku, licznie zgromadzona publiczność w Ocean Live Park w Alicante miała okazję oglądać efektowny wyścig portowy. Wyznaczona na planie prostokąta trasa zlokalizowana była blisko brzegu, tak by kibice z bliska mogli obserwować zmagania żeglarzy. W klasie VO65, która ruszyła punktualnie o godz. 14, ścigało się sześć jednostek.

Ryzykowny manewr na starcie opłacił się polskiej załodze. Po ciasnym początku, gdy cztery jachty szły dziób w dziób, WindWhisper szybko wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końca. Żeglująca pod biało-czerwoną banderą jednostka wypracowała przewagę, co wobec zmieniających się warunków wiatrowych miało niebagatelne konsekwencje. W efekcie, pozostałym ekipom nie udało się zmieścić w 15-minutowym limicie czasu liczonym od chwili przekroczenia mety przez zwycięzcę.

Team WindWhisper Racing Team. Dekoracja zwycięzców (fot. org.)

– To był bardzo trudny wyścig! Największy wpływ na wyniki miał wiatr, który nie był taki, jak początkowo się spodziewaliśmy. To wymagało zmiany naszego pierwotnego planu tuż przed rozpoczęciem zmagań. Start był ustawiony nietypowo, bo na kursie półwiatrowym. Zaczęliśmy jednak dobrze i utrzymaliśmy prowadzenie! Ostatecznie wiatr osłabł tak bardzo, że wypracowana przewaga pozwoliła nam jako jedynym ukończyć regaty – cieszy się Pablo Arrarte, skipper WindWhisper Racing Team.

Wtóruje mu jeden z najmłodszych uczestników The Ocean Race, 17-letni Mateusz Gwóźdź:

– Mimo słabego wiatru oraz małej liczby manewrów, było emocjonująco. Zwycięstwo daje nam jeszcze większą motywację do dalszej ciężkiej pracy, która przynosi wymarzone efekty.

Żeglarka z Chojnic, Magdalena Kwaśna, która reprezentowała Polskę na Igrzyskach w Tokio, nie kryje, że przed rozpoczęciem zawodów odczuwała tremę:

– Pierwszy raz od dawna miałam na wodzie takie poczucie ekscytacji i lekkiego stresu. Od ponad tygodnia codziennie spędzałam 9-10 godzin na łódce, czy to na wodzie czy pracując przy sprzęcie. Do kulminacji emocji doszło chwilę przed startem, gdy uświadomiłam sobie, że to już teraz, że już się ścigamy! Dotarło to do mnie przed samym wyścigiem, kiedy widziałam na zegarze czas odliczający minuty do startu – relacjonuje.

– Mamy świetny team, żeglarzy z ogromem doświadczenia, a co za tym idzie, wyjątkową okazję do uczenia się od najlepszych z najlepszych i ich obserwowania. Bycie tutaj, ściganie się i codzienne nabywanie wiedzy jest absolutnie niesamowite – twierdzi Magdalena Kwaśna.

Team WindWhisper Racing Team (fot. org.)

WindWhisper Racing Team

Za zwycięstwo w Alicante WindWhisper Racing Team zainkasował 6 punktów, podczas gdy żaden z rywalizujących z zespołem rywali nie otrzymał ani jednego. Wyniki wyścigów portowych co prawda nie liczą się do klasyfikacji generalnej The Ocean Race Sprint Cup, jednak przy równej liczbie punktów między załogami, mogą zdecydować o ostatecznej kolejności.

W wyścigu portowym, na pokładzie polskiego jachtu żeglowali:

Pablo Arrarte (skipper), Aksel Magdahl (nawigator), Mateusz Gwóźdż, Liz Wardley, Szymon Cierzan, Arianne van de Loosdrecht, Marcin Sutkowski, Antonio Cuervas-Mons Ruiloba, Magdalena Kwaśna, Guillermo Altadill oraz Tomasz Piotrowski (on board reporter).

Przed polskim teamem teraz kilka dni intensywnych treningów przed startem do pierwszego etapu pełnomorskiego The Ocean Race.

15 stycznia rozpocznie się wyścig na trasie z Alicante do Mindelo na Wyspach Zielonego Przylądka. WindWhisper Racing Team rywalizuje z pięcioma innymi załogami: portugalskim „Mirpuri”, holenderskim „Team JAJO”, meksykańskim „Viva Mexico”, litewskim „Ambersail 2” oraz austriacko-włoskim zespołem „Austrian Ocean Racing – powered by Genova”.

Puchar The Ocean Race VO65 Sprint Cup zdobędzie najlepsza ekipa po trzech etapach: Alicante – Mindelo, Aarhus – Haga, Haga – Genua.

Exit mobile version