Polskie myśliwce MiG-29 dla Ukrainy. Duda: pierwsza dostawa w ciągu kilku dni

Wojna na Ukrainie

Prezydent Andrzej Duda poinformował o przekazaniu Ukrainie w ciągu najbliższych dni czterech myśliwców MiG-29.

Kolejne są serwisowane i wkrótce one trafią na Ukrainę.

Są to MiG-i, które na początku lat 90. Polska przejęła po armii Niemieckiej Republiki Demokratycznej.

Ich miejsce zajmą samoloty FA-50 z Korei Południowej oraz F-35 z USA.

Myśliwce MiG-29 są samolotami już wykorzystywanymi przez ukraińskich pilotów.

Zaś 14 marca premier Mateusz Morawiecki poinformował o możliwości przekazania Ukrainie przez Polskę myśliwców MiG-29.

Szef rządu stwierdził, że „to może nastąpić w ciągu najbliższych czterech-sześciu tygodni”.

Szef Gabinetu Prezydenta o myśliwcach dla Ukrainy

– Prezydent Andrzej Duda działa na rzecz przekazania Ukrainie myśliwców MiG–29 – powiedział w czwartek Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot. Zapewnił, że wszystko czynione jest bardzo odpowiedzialnie i po wnikliwych analizach.

W minioną środę prezydent Andrzej Duda zadeklarował w wywiadzie dla CNN gotowość do przekazania Ukrainie myśliwców MiG–29. – Jesteśmy gotowi, by dostarczyć te samoloty, i jestem pewien, że Ukraina byłaby gotowa, by natychmiast ich użyć – powiedział prezydent.

O tę inicjatywę był pytany szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot. Prezydencki minister podkreślił, że Andrzej Duda „popiera i działa w kierunku udzielenia Ukrainie tego dodatkowego wsparcia”. Przypomniał przy tym, że Polska udziela Ukrainie takiej pomocy, jakiej może udzielić.

– Jeśli chodzi o czołgi postsowieckie – mogliśmy ich przekazać istotną liczbę, jeśli chodzi o czołgi marki Leopard – tutaj już Polska musiała każdy czołg liczyć i wyszło kilkanaście sztuk, a jeśli chodzi o samoloty MiG – możemy przekazać jeszcze mniej – powiedział. – To wszystko jest robione bardzo odpowiedzialnie i po wnikliwych analizach – zapewnił.

Dopytywany, czy wszystkie decyzje w tej sprawie konsultowane są z prezydentem, Paweł Szrot odparł: „Trudno powiedzieć o konsultowaniu, to jest wspólny proces decyzyjny”. – Inicjatywa często jest po stronie prezydenta. Jest on tutaj osobą wiodącą – jeżeli chodzi o politykę wsparcia dla Ukrainy, walczącej o wolność i swoją, i całej Europy – oświadczył.
(własne, KPRP)

Exit mobile version