Policyjna interwencja w Gdyni. 27-latek nie żyje

Trójmiasto

W nocy z niedzieli na poniedziałek (25.26 grudnia) ok. 04:30 w Gdyni interweniowała policja.

Przy ulicy Puckiej funkcjonariusze podeszli do agresywnego mężczyzny. Potem użyli siły fizycznej i kajdanek, by obezwładnić 27-latka. Wtedy stracił przytomność. Pomimo wezwania karetki i reanimacji zatrzymany zmarł.

To już kolejna śmierć w woj. pomorskim w tym roku po interwencjach policji.

27-latek, gdy wysiadł z samochodu na widok radiowozu zaczął uciekać. Po pościgu zatrzymali go. Był wulgarny i agresywny. Mundurowi zastosowali wobec niego środki przymusu. Po szarpaninie unieruchomili go.

Zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Śledczy sprawdzą, czy agresor był pod wpływem alkoholu i środków odurzających.

Prokuratura już bada okoliczności tej interwencji patrolu. Chodzi też o artykuł 155 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci, za co grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

Exit mobile version