Półfinałowe pary EHF Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają z mistrzem Francji

Piłka ręczna

Poznaliśmy rywala w półfinale Ligi Mistrzów w piłce ręcznej.

17 czerwca w Lanxess Arenie w Kolonii drużyna B I Kielce zmierzy się z Paris Saint-Germain HB w ramach turnieju TruckScout24 EHF FINAL4 2023. Stawką będzie udział w wielkim finale Champions League sezonu 2022/2023.

Mistrzowie Polski szósty w historii klubu awans do EHF Final4 Ligi Mistrzów zapewnili sobie dzięki fantastycznemu zwycięstwu nad Veszprem (31:27). Oprócz kielczan bilety do Kolonii wywalczyła także hiszpańska Barca (obrońca trofeum), francuskie Paris Saint-Germain HB oraz niemiecki SC Magdeburg. Półfinałowego rywala żółto-biało-niebiescy poznali w trakcie losowania w Wiedniu.

Los skojarzył mistrzów Polski z mistrzami Francji, Paris Saint-Germain HB. Ostatnim razem drużyny zmierzyły się w fazie grupowej Ligi Mistrzów sezonu 2020/2021. W Hali Legionów kielczanie triumfowali 35:33, we Francji rywale zrewanżowali się wynikiem 37:26.

Półfinałowe pary Ligi Mistrzów sezonu 2022/2023:

Arkadiusz Moryto i Andreas Wolff skomentowali wyniki losowania półfinałów Ligi Mistrzów sezonu 2022/2023.

Andreas Wolff: Prawdę mówiąc, wynik losowania nie ma zbyt dużego znaczenia. Dobrze, że uniknęliśmy Barcelony ze względu na naszą historię starć w tym sezonie. Mamy szansę, by zrewanżować im się w finale, co byłoby piękną historią. PSG to silny przeciwnik, który bardzo dobrze zaprezentował się w ćwierćfinale przeciwko THW Kiel. Czeka nas trudne zadanie. Wspomnienia sprzed roku wciąż są z nami. Pamiętamy smutek po porażce w finale, kiedy byliśmy bardzo blisko trofeum. Teraz znów zagramy w Kolonii i będziemy chcieli napisać nową historię naszego klubu.

Arkadiusz Moryto: Ani nie mamy się z czego cieszyć, ani z czego smucić. Niezależnie od tego, na kogo byśmy trafili, czekałyby na nas bardzo trudne spotkania. W EHF Final4 grają najlepsze drużyny w danym sezonie. Dla każdej z ekip będą to ostatnie mecze w sezonie, więc wszyscy dadzą z siebie wszystko. W starciu z PSG będzie trudno. Rywale grają w tym sezonie bardzo dobrze, choć przed rozgrywkami zostali osłabieni odejściem Mikkela Hansena. Można nawet powiedzieć, że ich udział w Final4 to małe zaskoczenie. Dla kibiców szykuje się dobre widowisko, na pewno będą też małe niespodzianki taktyczne, bo wszystkie drużyny znają się doskonale.

Exit mobile version