Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek, 14 stycznia, na skutek obrażeń po ugodzeniu nożem.
Codziennie do dnia pogrzebu w Gdańsku odbywały się wiece i spotkania, podczas, których składano hołd zmarłemu. Prochy prezydenta złożono w Bazylice Mariackiej. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę, 19 stycznia, uczestniczyło w nich około 45 tys. osób.
Paweł Adamowicz miał niespełna 54 lata. Prezydentem Gdańska był od 1998 roku. W niedzielę, 13 stycznia 2019 roku, około godz. 20.00 na scenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku na ul. Bogusławskiego (przy Katowni) został ugodzony nożem. Lekarze kilkanaście godzin walczyli o Jego życie, mieszkańcy modlili się o zdrowie, wielu oddawało honorowo krew. Nie udało się. Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek, 14 stycznia.
Jerzy Owsiak do prezydenta Pawła Adamowicza: ogłasza w Gdańsku, że nadal będzie szefem WOŚP
– Powiem Ci Paweł krótko: bierzemy się za robotę, wracam do roboty. Biorę się dziesięć razy mocniej. To jest ten moment, w którym cała ta sytuacja, żeby nawet na milimetr nie poszła gdzieś w zaświaty – mówił Owsiak. – To właśnie pokazuje, że Twoje ideały wróciły z jeszcze większą mocą.
(UMG)