Podatek od wielkich korporacji. Wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2022 roku

Minimalna stawka godzinowa w 2022 roku

Poznaliśmy rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2022 r..

Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2022 r., przedłożone przez ministra rodziny i polityki społecznej.

Rząd ustalił wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2022 r. na poziomie 3010 zł. Oznacza to wzrost o 210 zł w stosunku do najniższej płacy, która obowiązuje w roku obecnym. Jednocześnie, minimalna stawka godzinowa w 2022 r. wyniesie 19,70 zł.

•    W rezultacie, w 2022 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie stanowić 50,8 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na 2022 r.
•    W 2022 r. minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wyższe o 7,5 proc. w stosunku do najniższej płacy, która obowiązuje w 2021 r.
•    Zgodnie z rozporządzeniem, w 2022 r. minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych wyniesie 19,70. Oznacza to wzrost o 1,40 zł w stosunku do 2021 r.
•    W Polsce płacę minimalną otrzymuje ok. 2,4 mln osób.

Rząd konsekwentnie poprawia sytuację pracowników, którzy dostają najniższe wynagrodzenie. W 2022 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie w porównaniu do 2015 r. o 1260 zł.

Rozporządzenie wejdzie w życie 1 stycznia 2022 r.

Autopoprawka do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw

Rada Ministrów przyjęła autopoprawkę do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (druk 1532), przedłożoną przez ministra finansów, funduszy i polityki regionalnej.

W autopoprawce wprowadzone zostały zmiany dotyczące podatku od wielkich korporacji. Chodzi o rozszerzenie zakresu wyłączeń od minimalnego podatku dochodowego o podmioty o specyficznym profilu działalności, u których niski poziom dochodowości nie jest źródłem unikania opodatkowania, lecz wynika z istoty oraz szczególnych uwarunkowań prowadzonej działalności.

Dotyczy to przypadków, gdy minimalny podatek dochodowy – ze względu na kształt umów międzynarodowych – nie może przeciwdziałać unikaniu opodatkowania (transport międzynarodowy statków morskich lub statków powietrznych) albo podatnik (osiągający niską zyskowność) nie ma swobody ustalania ceny, gdyż jest ona regulowana przez państwo (energia) lub jest uzależniona od notowań na światowych rynkach (kopaliny).

Podstawowym celem podatku jest ograniczenie zjawiska unikania opodatkowania, a nie wprowadzanie dodatkowego obciążenia. Dlatego rząd podjął decyzję o wyłączeniu z ograniczenia wpływu tego podatku podatników, których rentowność jest w bardzo wysokim stopniu zależna od czynników, na które nie mają wpływu, takich jak regulowane ceny (np. energia) czy wahania cen surowców na globalnych rynkach (branża wydobywcza). Rozwiązanie to odnosi się do wszystkich podatników spełniających przesłanki zawarte w regulacji. Z wyłączenia będą mogły więc skorzystać wszystkie podmioty, które spełniają wymagania, bez względu na status własnościowy spółki.    

Podatek od wielkich korporacji został ujęty w projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw, przyjętym przez Radę Ministrów 8 września 2021 r.

•    Dzięki rozwiązaniu, duże korporacje nie będą unikały płacenia podatków w Polsce.
•    Podatek ten nie będzie obciążał polskiego małego i średniego biznesu. Przeciwnie – przyczyni się stworzenia bardziej sprawiedliwego systemu i wyrównania szans rynkowych.
•    Nie obciąży inwestorów i nie zmniejszy atrakcyjności inwestycyjnej Polski. Nie będą mu także podlegać firmy, które będą ponosić realne wydatki inwestycyjne.
•    Podatek nie obciąży również przedsiębiorstw, które zmagają się ze skutkami pandemii.
•    Podatkiem nie będą objęte firmy, które nie posiadają spółek zależnych i których wspólnikami są wyłącznie osoby fizyczne. Takie firmy stanowią w Polsce 90 proc. wszystkich podatników CIT. To mały i średni polski biznes, który w ten sposób będzie wyłączony z podatku.
•    Podatek będą płacić tylko te firmy, które notują stratę lub których dochód stanowi mniej niż 1 proc. przychodów. W efekcie podatek zapłaci najwyżej kilka procent firm – największych korporacji. Chodzi o przedsiębiorstwa, które nie płacą w Polsce podatku CIT, co nie wynika z dużych inwestycji, korzystania z ulg podatkowych czy sytuacji kryzysowej, ale z unikania opodatkowania i agresywnej inżynierii podatkowej.
•    Zdaniem rządu, wielkie korporacje powinny płacić podatki, tak jak każdy podatnik w Polsce, czy to pracownik, czy drobny przedsiębiorca.

Exit mobile version