Podatek od mediów. Amerykańskie władze krytykują PiS

Podatek od mediów / reklam

Ned Price, rzecznik Departamentu Stanu skomentował sytuację medialną w Polsce.

„Propozycja podatku dla mediów w Polsce budzi wątpliwości. Stoimy na stanowisku, że niezbędne jest zapewnienie społeczeństwu dostępu do różnych źródeł informacji oraz opinii, do wolnych mediów. To podstawy funkcjonowania demokratycznego państwa. Zobowiązaliśmy się wspierać różnorodność niezależnych mediów, głosów i opinii, które naszym zdaniem są kluczowe dla dobrze funkcjonujących demokracji.

Wiemy o tych zarzutach (wobec Marcie Lempart, liderce Ogólnopolskiego Strajku Kobiet – red.), śledzimy sytuację bardzo uważnie. Głoszenie i ochrona wolności słowa, prawa do pokojowego protestu i niezależności sądowniczej, są kluczowe dla każdej demokracji.

Jesteśmy oddani wzmacnianiu partnerstwa z Polską i wypełnianiu naszego zobowiązania, by wspierać demokratyczne instytucje, prawa człowieka i praworządność.

Mam więcej obaw, w tym o proponowane nałożenie nowego podatku na media, o którym niedawno się dowiedzieliśmy.”

„Wolne media są kamieniem węgielnym demokracji. Stany Zjednoczone będą zawsze bronić niezależności mediów” – napisał na Twitterze chargé d’affaires ad interim USA w Polsce Bix Aliu.

– Jako osoba głęboko zatroskana losami Polski jestem zaniepokojona planami polskich władz, które chcą zdusić wolność mediów. Nazwijmy rzeczy po imieniu te działania to atak na demokracje i rządy prawa – napisała Madeleine Albright była sekretarz stanu USA w gabinecie Billa Clintona.

Oświadczenie przewodniczącego senackiej Komisji Spraw Zagranicznych USA Boba Menendeza

Amerykański senator Bob Menendez wydał oświadczenie w sprawie planowanej daninie medialnej w Polsce.

„Jestem głęboko zaniepokojony staraniami polskiego rządu o nałożenie nowego podatku na dochody z reklam niezależnych firm medialnych. Środek ten może podważyć finansową żywotność niezależnych mediów w Polsce, która jest niezbędna dla każdej demokracji. Żaden rząd nie powinien wykorzystywać szkód, jakie COVID-19 wyrządził jego finansom, jako pretekstu do osłabienia wolnej prasy.

Niestety, te starania podejmowane są w momencie nasilenia się działań sądowych przeciwko wolności słowa tych, którzy chcą ustalić dokładny zapis historyczny nazistowskiej okupacji Polski.

Jestem zdecydowanym orędownikiem relacji między USA a Polską, opartych na wspólnych wartościach.

Poszanowanie wolnych i niezależnych mediów i wolności słowa (…) to podstawowe wartości demokratyczne, na których opierają się świadomi i pełnoprawni obywatele.

Wzywam rząd Polski do wykazania szacunku dla wolnej prasy poprzez ponowne rozważenie tej inicjatywy.”

Exit mobile version