Czy PiS nie lubi łódzkiej wody? W czym jest ona gorsza od kranówek z innych dużych miast? – pytają przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski, radna Klubu KO Antonina Majchrzak i Agnieszka Wieteska, radna Klubu SLD.
– Na ostatniej sesji jako ekologiczna i ekonomiczna Rada Miejska zrezygnowaliśmy z wody mineralnej w plastikowych butelkach. Radni piją łódzką kranówkę, co do której jakości nie ma wątpliwości. Dostaliśmy w tej sprawie pozytywne wyniki analizy badań łódzkiej wody z Sanepidu i ze ZWiK – poinformował Marcin Gołaszewski.
Badanie wody zostało zlecone na wniosek radnych PiS, którzy mają wątpliwości w sprawie jakości wody w łódzkich kranach.
– Ten ekologiczny trend w Radzie Miejskiej, w urzędzie będzie postępował. Radni Prawa i Sprawiedliwości nie zahamują tej zmiany – podkreślił przewodniczący.
– Kwestionowanie jakości łódzkiej wody jest policzkiem wymierzonym pracownikom ZWiK, którzy codziennie ciężko pracują na to, żeby woda była jak najlepszej jakości. Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia w całej Polsce woda dostępna w wodociągach musi być zdatna do picia. Łódzka woda słynie z tego, że jej właściwości są bardzo dobre. Apelujemy do radnych PiS, żeby kranówka, którą piją łodzianie, o którą dbają pracownicy ZWiK była tematem apolitycznym – powiedziała Antonina Majchrzak.
Podkreśliła, że woda w butelkach jest 300 razy droższa niż ta w kranie i jest już najwyższy czas, żeby zrezygnować z plastikowych butelek.
– Nie rozumiem dlaczego radni PiS chcą wspierać lobby butelkowe. Apeluję do mieszkańców Łodzi, żeby nie bali się pić wody z kranu. Łódzka woda pobierana jest ze źródeł głębinowych i codziennie badana w wielu miejscach w mieście. W innych krajach picie kranówki jest normalne. Amerykanie w szkołach, zakładach pracy mają wodę kranową do picia – zauważyła radna Agnieszka Wieteska.
– Co roku przedstawiany jest raport w sprawie bezpieczeństwa w Łodzi. Jasno mówi, żeby wody prosto z kranu nie spożywać. Wodę należy przegotować ze względów bezpieczeństwa. Stąd nasze wątpliwości. Czy woda, która stoi przez długie godziny w wysokiej temperaturze w karafce na sesjach jest zdatna do picia? Chcąc chronić środowisko powinniśmy używać butelek szklanych, które są najlepszym rozwiązaniem dla mieszkańców i radnych – uważa Radosław Marzec, przewodniczący Klubu Radnych PiS.
Zrezygnowanie z zakupu wody w plastikowych butelkach przyniesie w przyszłości w Biurze Rady Miejskiej oszczędność 8 tys. zł rocznie.
(UMŁ)
