Pijany mężczyzna wysiadł z pociągu. Zapomniał o dzieciach

Ząbki

Na stacji w Ząbkach mężczyzna zgłosił zaginięcie dwójki dzieci.

Mieszkaniec Mazowsza powiadomił o tym policję. Funkcjonariusze mieli problem z porozumieniem się z nim. Ojciec miał ponad promil alkoholu w organizmie.

Dzieci w wieku 7 i 8 lat same dotarły do domu. Po wielu wersjach nietrzeźwego ojca w końcu ustalono, że wyszedł z dziećmi z pociągu na stacji PKP Ząbki. Wtedy poszedł do sklepu, zapominając o swoich pociechach.

Za zgubienie swoich dzieci w pociągu relacji Warszawa-Małkinia, mężczyzna został ukarany mandatem za pozostawienie dziecka do lat 7 w okolicznościach zagrażających jego zdrowiu.