Mistrzostwa świata i start rozgrywek Polskiej Ligi Siatkówki to niejedyne wielkie siatkarskie wydarzenia, które czekają kibiców najbliższej jesieni.
Na przełomie listopada i grudnia w Polsce odbędą się Klubowe Mistrzostwa Świata, a PGE Skra będzie ich gospodarzem.
Klubowe Mistrzostwa Świata to coroczna impreza, w której grają absolutnie najlepsze drużyny świata. Pierwszy turniej został rozegrany w 1989 roku, a rozgrywki trwały przez cztery edycje. Międzynarodowa Federacja Siatkówki FIVB postanowiła reaktywować zawody w 2009 roku.
Pierwszy turniej po wznowieniu rozgrywek odbył się w Katarze. Dobrze wspominają go ówcześni siatkarze PGE Skry Bełchatów, którzy wywalczyli srebrne medale. Podobny sukces osiągnęli rok później, a w 2012 roku zdobyli brąz. W ostatniej edycji, która odbyła się w Polsce, bełchatowianie zajęli czwarte miejsce. – Graliśmy z najlepszymi drużynami na świecie. Mam nadzieję, że te mecze zaprocentują w przyszłości – mówił Roberto Piazza, trener PGE Skry.
Po sukcesie organizacyjnym z roku 2017, FIVB postanowiła ponownie przyznać Polsce prawo organizacji KMŚ.
Co więcej, PGE Skra również została zaproszona do zawodów jako mistrz Polski. Klub oficjalnie potwierdził już swój udział w FIVB, a jeszcze większym zaszczytem będzie fakt, że PGE Skra została gospodarzem KMŚ 2018. – Mamy bardzo dobre wspomnienia, kiedy graliśmy w mistrzostwach świata w Doha i zdobywaliśmy medale w tej imprezie, dlatego tym bardziej cieszę się, że w tym roku będziemy mieli okazję ponownie zagrać z najlepszymi drużynami świata – mówi Konrad Piechocki, prezes zarządu KPS Skra Bełchatów.
Wiadomo już, że PGE Skra w KMŚ zagra z rosyjskim Zenitem Kazań (obrońca tytułu, triumfator Ligi Mistrzów, mistrz Rosji), brazylijską Sadą Cruzeiro (najlepsza drużyna Ameryki Południowej) i Sarmayeh Bank VC Teheran (najlepszy zespół Azji). Pozostałe miejsca przyznaje organizator i zespoły nie są jeszcze oficjalnie znane.
Klubowe Mistrzostwa Świata rozpoczną się 25 listopada, a zakończą 2 grudnia.
(org.)