Polska edukacja nie może stać się ofiarą centralistycznych ambicji i ideologicznego zamachu.
Radni Rady Miejskiej w Łodzi dołączają do samorządowców z całej Polski i apelują o podpisywanie petycji stowarzyszenia Samorządy dla Polski, która wzywa rząd do wycofania się z planowanej reformy prawa oświatowego, zwanej popularnie „Lex Czarnek”.
Przedstawiciele samorządów, uczniowie, rodzice sprzeciwiają się rządowym planom zmian w oświacie, które grożą centralizacją systemu edukacji.
Projekt nowelizacji prawa oświatowego zakłada, że kontrolę nad szkołami przejmą kuratoria oświaty. To one będą miały decydujący wpływ na wybór i odwołanie dyrektorów placówek, ofertę zajęć edukacyjnych, a nawet likwidację szkół.
Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi: – Szkoła pogardy, manipulacji, kłamstwa, poniżenia, odzierania człowieka z godności. Szkoła, w której nie ma miejsca na rozwój ucznia, jego pasji i zainteresowań. Ale szkoła, która formatuje młodego człowieka i niszczy jego charakter. Witamy w szkole ministra Czarnka. Na naszych oczach trwa krucjata Pana Ministra, ja mam wrażenie, że Pan Minister chce cofnąć polską szkołę nawet nie do PRL-u ale do średniowiecza.
Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi: – Polska edukacja nie może być scentralizowana i nie może ulec fobii jednego człowieka, ministra Czarnka, nie może dążyć w kierunku ubezwłasnowolnienia uczniów. Ona musi rozwijać człowieka. I my protestujemy – w całej Polsce zbierane są podpisy pod petycją, aby powstrzymać tę zmianę, którą forsuje właśnie minister Czarnek. Sytuacja jest wyjątkowa, dlatego w całej Polsce protestują rodzice, nauczyciele, uczniowie, dyrektorzy szkół, przedstawiciele placówek oświatowych zarówno państwowych, społecznych, prywatnych, związki zawodowe. Wszystkie te środowiska protestują przeciwko tej zmianie i są gotowe podjąć wszystkie kroki prawne, łącznie ze strajkiem generalnym, aby powstrzymać tę zmianę.
Damian Raczkowski, radny Rady Miejskiej w Łodzi: – Kluczowa i zasadnicza zmiana, która najbardziej uderza w niezależność edukacji, czyli zwiększana jest liczba przedstawicieli kuratora w komisjach konkursowych. Tak naprawdę, rolę samorządu sprowadza się do roli skarbonki, my będziemy jedynie odpowiadać za to, aby zapłacić pensje nauczycielom i pokryć koszty utrzymania infrastruktury, a przypominam, że w samym bieżącym roku szkolnym dokładamy do tego zadania zleconego 500 mln zł, gdzie odbierać nam się teraz jeszcze będzie kompetencje do wybierania dyrektora bądź głosu decydującego.
Agnieszka Wieteska, radna Rady Miejskiej w Łodzi: – Apelujemy, żeby Pan Minister zakasał rękawy, wziął się do roboty, skupił się na tym, co jest teraz dla szkoły najważniejsze, a nie wprowadzał „superkuratorów”, którzy będą decydować, jak będzie wyglądać szkoła, w poszczególnych miastach. Kuratorów, którzy będą odwoływać dyrektorów za to, że chcą szkoły otwartej, szkoły demokratycznej, szkoły otwartej światopoglądowo. Będzie promował dyrektorów, którzy chcą kształcić wyborców PiS-u. Nie ma na to naszej zgody, dlatego uważamy, że minister Czarnek jest najgorszym w historii ministrem edukacji, jest grabarzem polskie szkoły i oczekujemy jego dymisji. Dlatego zachęcamy do podpisywania tej petycji, bo jest to bardzo ważne.
W myśl przedstawionego projektu nowelizacji ustawy, kuratorzy oświaty otrzymają m. in. następujące uprawnienia:
– w komisjach konkursowych, które obecnie składają się z 3 przedstawicieli zarówno kuratorium jak i samorządu, zasiądzie 5 przedstawicieli kuratorium, co zapewni całkowitą kontrolę administracji państwowej nad wyborem dyrektorów;
– kurator będzie mógł wnioskować o odwołanie ze stanowiska dyrektora szkoły, który nie wypełnia jego zaleceń, a następnie zwolnić go, po upływie 2 tygodni, niezależnie od opinii samorządu;
– kurator będzie decydował o tym, jakie stowarzyszenia i organizacje dopuścić do prowadzenia zajęć pozalekcyjnych w szkołach.
Pełną treść petycji znajdziemy pod niniejszym adresem:
www.petycjeonline.com/zamach_na_polsk_szko
(UMŁ)