Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda apelują o sprzątanie lasów i zabieranie z nich śmieci.
– Lasy to nasze wspólne dobro, odwdzięczmy się im za to, co nam dają – mówili, inaugurując akcję #sprzątaMY.
Para Prezydencka wraz z uczniami, harcerzami, członkami Ligi Ochrony Przyrody, żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej oraz leśnikami posprzątali ponad 600 ha lasu w Puszczy Białej. Zebrano dwie ciężarówki śmieci.
W ramach #sprzątaMY w każdym z 430 nadleśnictw w kraju na chętnych do pomocy czekały worki na śmieci, rękawice oraz opiekunowie.
Każdego roku leśnicy usuwają z lasów tyle śmieci, że mogłyby wypełnić ponad tysiąc wagonów kolejowych. Kosztuje to blisko 20 mln zł. Niestety, mimo regularnego sprzątania, kolejne tony odpadów trafiają do lasu.
Butelki, opony, lodówki, zniszczone walizki, torebki foliowe – to tylko kilka przykładów śmieci, na które natykamy się lasach. Śmieci nie tylko szpecą one krajobraz w lesie, ale są też śmiertelnym zagrożeniem dla żyjących tam zwierząt. Rozkładając się, często uwalniają chemiczne substancje, które mogą skazić powietrze, glebę i wodę, w tym wodę pitną. W przypadku pożaru lasu są paliwem, które podtrzymuje ogień i ułatwia jego rozprzestrzenianie się.
(KPRP)