Otylia Swim Tour. Mistrzyni olimpijska w Katowicach i Sosnowcu

Otylia Swim Tour

Ponad stu uczestników wzięło udział w zajęciach Otylia Swim Tour, które odbyły się w sobotę w Pałacu Młodzieży w Katowicach.

To szczególnie miejsce dla Otylii Jędrzejczak, bo właśnie tu startowała do swojej wielkiej kariery.

– Zaczynałam od gimnastyki, szermierki i pływania i to właśnie w tej sali odbywały się moje zajęcia szermiercze. Lubię wracać do Pałacu Młodzieży, bo to jest może wiekowy obiekt, ale ma duszę. Stąd pochodzi wielu szermierzy, czy też wielu pływaków. Ja też tutaj zostałam początkowo ukształtowana – mówi Jędrzejczak.

Wśród uczestników byli też zawodnicy klubu UKS Manta Kochłowice z Rudy Śląskiej, czyli rodzinnej dzielnicy Otylii Jędrzejczak. – Cieszę się, że klub tam prężnie funkcjonuje, zresztą zakładał ten klub mój tata. Ja niestety nie doczekałam pływalni w moim mieście, ale cieszę się, że dziś jest tam dobry klub – dodaje mistrzyni olimpijska z Aten.

– Mamy ustalony wzór, na każdym torze są ćwiczenia z innym trenerem, który najlepiej zna się na danym elemencie, czy stylu – tłumaczy zasadę szkolenia dzieci w trakcie Otylia Swim Tour jeden z trenerów, w przeszłości były szkoleniowiec m.in. Otylii Jędrzejczak i Pawła Korzeniowskiego, Robert Białecki. Dzieciaki uczyły się czterech stylów pływackich – dowolnego, klasycznego, motylkowego i grzbietowego oraz nawrotów. – Zdecydowanie najtrudniejszy jest styl motylkowy. Choć może technicznie nie jest bardzo trudny, to jednak wymaga sporej siły – dodaje Białecki.

Z rodzicami trenujących dzieci spotkały się psycholog sportowy Beata Mieńkowska i dietetyk Natalia Główka. Ta ostatnia mówiła o prawidłowej diecie młodych sportowców, również o liczbie posiłków. – To zależy od trybu dnia, aktywności, od liczby treningów. Tu trzeba wliczyć też posiłki okołotreningowe, więc może być ich nawet dziesięć. Ale tych głównych posiłków w ciągu dnia powinno być od trzech do pięciu – tłumaczy.

Uczestnicy projektu nie ukrywali tego, że uwielbiają pływać. – Dzięki temu spotykam się ze znajomymi. Bardzo chcę trenować i się doskonalić w sporcie – mówi Ola.
Jej koleżanka Maja przyznała, że magnesem jest Otylia Jędrzejczak. – Pani Otylia była wielką mistrzynią, po prostu jest wzorem do naśladowania. Chcę podszkolić swoją technikę i bliżej poznać panią Otylię. Zobaczyć, jak się z nią rozmawia i dowiedzieć się o niej więcej – dodaje.

– Dla mnie kluczem tego projektu jest to, by od każdego trenera dzieci zapamiętały chociaż jedno ćwiczenie. A dwa, by ich nastawienie do sportu było motywujące, żeby im się chciało chcieć, bo pływanie jest monotonną dyscypliną, która wymaga wytrwałości – mówi Otylia Jędrzejczak.

W niedzielę ponad 120 dzieci weźmie udział w Otylia Swim Tour w Sosnowcu.

Exit mobile version