Orzysz. Spotkanie z żołnierzami wielonarodowej grupy bojowej eFP NATO

Warmińsko-mazurskie

Szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki wziął udział w wojskowej odprawie na poligonie Bemowo Piskie pod Orzyszem w woj. warmińsko-mazurskim.

Premier wraz z ministrem Obrony Narodowej Mariuszem Błaszczakiem spotkali się z żołnierzami wielonarodowej grupy bojowej eFP NATO. Państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego po szczycie NATO w Madrycie zadecydowały o relokacji dowództwa V Korpusu armii USA do Polski.

Wzmocnienie wschodniej flanki NATO

Już w 2016 r. w Warszawie na szczycie NATO zadecydowano o wzmocnieniu wschodniej flanki. EFP NATO – czyli wzmocniona Wysunięta Obecność – wzmacnia potencjał do odstraszania i obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego.

– To co dzisiaj chcemy naszym rodakom przedstawić, to właśnie bardzo dobre decyzje ze strony całego dowództwa NATO – umacniające polską armię, umacniając wschodnią flankę NATO, wzmacniającą nasz potencjał bezpieczeństwa i obronny – przedstawił Prezes Rady Ministrów.

Polska odgrywa w inicjatywie eFP szczególną rolę. Państwem ramowym eFP w Polsce są Stany Zjednoczone. Wojska sojusznicze stacjonują w okolicach Orzysza.

– Dziękuję bardzo wszystkim dowódcom wojsk amerykańskich, którzy są w Polsce. Dziękuję dowództwu wojsk brytyjskich, dowództwu wojsk rumuńskich i dowództwu wojsk chorwackich – za naszą wspólną obronę przesmyku suwalskiego i za wspólną obronę wschodniej flanki NATO – podziękował premier Mateusz Morawiecki.

Orzysz. Spotkanie z żołnierzami wielonarodowej grupy bojowej eFP NATO (fot. Leszek Chemperek CO/MON)

Zwiększenie sił szybkiego reagowania w Polsce z 40 tys. do 300 tys. żołnierzy

Szef polskiego rządu – na zaproszenie przywódców Królestwa Danii i Niderlandów – w połowie czerwca wziął udział w spotkaniu grupy państw unijnych w Hadze. Rozmowy te były częścią przygotowań do szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Madrycie. Głównym tematem rozmów była wojna na Ukrainie. Uczestnicy spotkania dyskutowali także o wzmocnieniu flanki UE i NATO.

Najważniejsze dla Polski ustalenia Szczytu NATO w Madrycie, w którym uczestniczył prezydent Andrzej Duda i wicepremier Mariusz Błaszczak, to zgoda na przyjęcie Finlandii i Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Państwa NATO przyjęły nową Koncepcję Strategiczną, zgodną z naszymi postulatami oraz ogłosiły stałą obecność wysuniętego dowództwa V Korpusu armii USA w Polsce.

– Jesteśmy dzisiaj częścią najpotężniejszego sojuszu militarnego na świecie. W Madrycie NATO zakończyło swój szczyt. Były to bardzo przełomowe obrady. Były to decyzje, które bardzo mocno przysłużą się zbudowaniu jeszcze większego poziomu bezpieczeństwa dla Polski i dla wschodniej flanki NATO – podkreślił szef polskiego rządu. I dodał: – wśród tych decyzji przede wszystkim trzeba przywołać zwiększenie sił szybkiego reagowania z 40 tys. do 300 tys.

Modernizacja polskiego wojska

Dziś wojsko polskie zwiększa swoją obecność na przesmyku suwalskim oraz na całej naszej wschodniej granicy. Na tych terenach umacniana będzie polska armia. Rozlokowane będą tam najnowsze rodzaje broni, które pochodzą z produkcji polskiej i zagranicznej.

– Budujemy tę siłę ognia artyleryjskiego w oparciu o nasze własne zasoby, a także zasoby nabywane od naszych sojuszników. Armia nie może być reliktem przeszłości. Armia jest gwarantem polskiej przyszłości, polskiego bezpieczeństwa – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Orzysz. Spotkanie z żołnierzami wielonarodowej grupy bojowej eFP NATO (fot. Leszek Chemperek CO/MON)

Gotowi do wspólnego działania w sytuacji zagrożenia

– Byliśmy świadkami szkolenia, gdzie nasi żołnierze i żołnierze Sojuszu Północnoatlantyckiego prezentowali swoje umiejętności współdziałania i budowania interoperacyjności pomiędzy siłami NATO. Na co dzień takie ćwiczenia mają tu miejsce w województwie warmińsko-mazurskim, ale i w innych częściach naszego kraju ze szczególnym uwzględnieniem wschodu Polski – mówił w Orzyszu, gdzie stacjonują wojska NATO wicepremier Mariusz Błaszczak.

W Bemowie Piskim stacjonuje wielonarodowa batalionowa grupa bojowa w ramach inicjatywy eFP (enhanced forward presence) z USA jako państwem ramowym. Ponadto służą tam sojusznicy z Rumunii, Wielkiej Brytanii i Chorwacji. Na co dzień grupa współdziała z 15 Giżycką Brygadą Zmechanizowaną. Podobnie jak w przypadku pozostałych batalionowych grup bojowych eFP w Europie, jej działania są koordynowane przez Wielonarodową Dywizję Północny Wschód w Elblągu.

– To świadczy o przygotowaniu sił NATO do tego, aby odstraszyć agresora. To świadczy o tym, że poważnie traktujemy swoje zobowiązania. W Madrycie podczas szczytu NATO zostały podjęte niezwykle ważne, można powiedzieć historyczne, decyzje. Pierwsza z nich to nazwanie Rosji zagrożeniem. Druga polega na tym, że Stany Zjednoczone postanowiły o tym, że wysunięty element dowództwa V Korpusu USA będzie stacjonował w Polsce na stałe. Nie rotacyjnej, nie wzmocnionej, a stałej obecności. Trzecia przełomowa decyzja to przyjęcie do NATO Szwecji i Finlandii – państw z naszej części Europy. Państw niezwykle ważnych dla bezpieczeństwa Polski także – mówił wicepremier.

Niedawny szczyt NATO w Madrycie potwierdził siłę Sojuszu w obliczu zagrożenia ze strony imperialistycznej Rosji. Reakcja sojuszników, wsparcie jakie otrzymała Polska i inne państwa wschodniej flanki pokazały międzynarodową, wspólną siłę. Zgoda na przyjęcie Finlandii i Szwecji do NATO oraz ulokowanie w Polsce stałego dowództwa V Korpusu wojsk lądowych USA – to decyzje ważne dla bezpieczeństwa Polski i całej wschodniej flanki NATO.

Orzysz. Spotkanie z żołnierzami wielonarodowej grupy bojowej eFP NATO (fot. Leszek Chemperek CO/MON)

– Z roku na rok pozycja Polski w NATO jest silniejsza. Z każdą nową jednostką wojskową, która powstaje w naszym kraju. Do 2015 r. jednostki wojskowe były likwidowane. Dziś jednostki powstają. Dziś wojsko wyposażane jest w nowoczesny sprzęt. Stąd zamówienia, które są obecnie realizowane. Na przykład system Patriot – pierwsze jednostki trafią w tym roku do Polski. Bayraktar – czyli drony uderzeniowe, które się fantastycznie sprawdziły w wojnie na Ukrainie. To także uzbrojenie, które zamówiliśmy. W tym roku zamówiliśmy także nowoczesne czołgi Abrams. Czekamy na dostawy Himars. Rozwijamy te wszystkie zdolności. Z roku na rok wydatki na obronność wzrastają, a Polska może się rozwijać – zaznaczył szef MON.

Od 12 marca 1999 r., gdy Polska została członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, nasza pozycja w NATO stale rosła. Polska jest postrzegana jako wiarygodny i solidny sojusznik. Nasi żołnierze aktywnie uczestniczą w misjach i operacjach wojskowych NATO, służą także w strukturach wysuniętej obecności NATO na wschodniej flance – na Łotwie i w Rumunii. Na terytorium Polski znajdują się elementy struktury NATO – w Szczecinie, Elblągu, Bydgoszczy i Krakowie. Na terytorium Polski, w ramach wzmocnionej obecności, stacjonuje również łącznie ponad 10 tys. żołnierzy USA.

Siły wchodzące w skład eFP zostały w pełni rozmieszczone w lipcu 2017 r. i obejmują cztery wielonarodowe grupy bojowe wielkości batalionu (idea eFP zakłada ich trwałą obecność przy jednoczesnym rotacyjnym systemie realizacji zadań). Państwami ramowymi tworzącymi batalionowe grupy bojowe na Łotwie, Litwie, w Estonii i Polsce są odpowiednio: Kanada, Niemcy, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Polska odgrywa w inicjatywie eFP szczególną rolę – jest równocześnie jednym z państw gospodarzy, ale jest również państwem delegującym swoje siły do jednej z grup.

Exit mobile version