Oficjalnie. Kierowca stołecznego autobusu prowadził „po użyciu narkotyków”. Podobnie w Rybniku

Narkotyki wśród kierowców autobusów

Prokuratura ustaliła, że 25-letni kierowca autobusu zażywał substancje psychotropowe.

We wtorek spowodował on wypadek na warszawskich Bielanach. Mężczyzna w związku z dopuszczeniem się do przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji oraz za posiadanie substancji psychotropowej zostanie aresztowany.

Dokładniej, 25-latek usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Grozi mu więzienie do 8 lat.

Kierowca przyznał się do zażywania narkotyków. Twierdzi, że ostatni raz zrobił to cztery dni przed wypadkiem.

Śledczy znaleźli amfetaminę oraz akcesoria w mieszkaniu 25-latka.

Autobus na ul. Klaudyny na warszawskich Bielanach staranował cztery samochody. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Informacja o sprawie zdarzenia z udziałem kierowcy autobusu

„Prokuratura Okręgowa w Warszawie informuje, że postępowanie dotyczące wtorkowego wydarzenia z udziałem autobusu linii 181 prowadzone jest w kierunku spowodowania przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji oraz posiadania substancji psychotropowej.

Kierujący autobusem został zatrzymany po przeprowadzeniu badania „narkotesterem”. Badanie to wykazało obecność substancji psychotropowej w organizmie.

Zatrzymamy w obecności funkcjonariuszy Policji oświadczył, iż po raz ostatni zażywał amfetaminę 3 lipca 2020 r.

Opinia z zakresu badań toksykologicznych potwierdziła obecność substancji psychotropowej pochodnej mefedronu – wpisanej do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, w stężeniu wskazującym, że kierowca prowadził autobus po użyciu narkotyków, czym wyczerpał również znamiona art. 87 § 1 Kodeksu wykroczeń.

W toku przeprowadzonych czynności zabezpieczono substancje psychotropową w postaci amfetaminy, a także akcesoria, które mogą być wykorzystywane przy zażywaniu narkotyków.

Prokuratura oczekuje na pełne wyniki badań toksykologicznych zabezpieczonych dowodów.”

Zatem w organizmie tego mężczyzny wykryto narkotyki w śladowym stężeniu.

Tester wykrył w ślinie obecność amfetaminy (fot. policja)

W trosce o bezpieczeństwo pasażerów w Rybniku

Dzisiaj od ranna policjanci z rybnickiej drogówki sprawdzali stan psychofizyczny kierowców autobusów, szczególnie komunikacji miejskiej. W trakcie kontroli kierującego jednym z nich, tester wykrył w ślinie obecność amfetaminy. Aby potwierdzić ten wynik, mężczyźnie dodatkowo pobrano krew do badań. Stróże prawa zatrzymali 41-letniemu mieszkańcowi Rybnika prawo jazdy.

Kontrole pojazdów, w tym autobusów, są systematycznie prowadzone przez policjantów ruchu drogowego. Jest to reakcja na zaistniałe zdarzenia, które miały miejsce w ostatnim czasie na terenie kraju.

Dzisiaj, tuż po 8.00, na dworcu komunikacji miejskiej w Rybniku przy ulicy Budowlanych, policjanci z rybnickiej drogówki sprawdzili stan trzeźwości kierującego autobusem linii nr 9, który wrócił z drugiego już porannego kursu. Badanie alkomatem wykazało, że 41-letni mężczyzna jest trzeźwy. Niestety inny był wynik badania wykonanego narkotesterem. Urządzenie wykryło w ślinie mieszkańca Rybnika obecność amfetaminy, dlatego dodatkowo została mu pobrana krew do badań. Mundurowi zatrzymali jego prawo jazdy. Z ustaleń policjantów wynika, że kierowca autobusu rozpoczął dzisiaj pierwszy kurs z zajezdni na ulicy Brzezińskiej o godzinie 4.20. Dalsze czynności śledczych będą uzależnione od zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym wyników przeprowadzonych badań.

Exit mobile version