14 lutego br., w Warszawie odbyło się spotkanie wicepremiera – ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Petem Hegsethem.
W spotkaniu i rozmowach bilateralnych uczestniczył również wiceminister Paweł Zalewski oraz Szef Sztabu Generalnego gen. Wiesław Kukuła.
– Bardzo dziękujemy, że jako pierwsze miejsce swojej oficjalnej, bilateralnej wizyty Pan Sekretarz wybrał właśnie Polskę. To jest wyraz naszego partnerstwa, naszej wspólnej przyjaźni oraz wspólnej strategii bezpieczeństwa – dla Stanów Zjednoczonych, dla Polski, dla Europy i dla całego świata. To nasz wielki obowiązek. To wielki honor dla mnie gościć dzisiaj Pana Sekretarza w Polsce i rozmawiać na temat najważniejszych wyzwań związanych z bezpieczeństwem Polski, Stanów Zjednoczonych, Europy i świata. Dziękuję za tę bardzo dobrą dyskusję – podkreślił wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu z sekretarzem obrony USA.
Wizyta Sekretarza Hegsetha w Polsce, która znalazła się wśród pierwszych w jego zagranicznej podróży, podkreśla strategiczne znaczenie relacji polsko-amerykańskich.
– Mieliśmy okazję prowadzić rozmowy w cztery oczy, a następnie w naszych zespołach. Sojusz polsko-amerykański nigdy nie był tak silny jak teraz. Jesteśmy zdeterminowani, by każdego dnia jeszcze bardziej go rozwijać. Na to się umówiliśmy – na wspólne inwestycje, wspólne gwarancje bezpieczeństwa oraz na podnoszenie naszych zobowiązań. (…) Te wartości, które nas łączą, potrzebują siły. Wolność potrzebuje siły, pokój potrzebuje siły, bezpieczeństwo potrzebuje siły. Nie ma tej siły bez wydatków, bez pieniędzy, które musimy przeznaczać na nasze bezpieczeństwo, bez podnoszenia naszych zdolności, bez inwestycji w naszą armię, sojusz i społeczeństwo. Wiemy o tym dobrze – to jest to, co nas wspólnie łączy. Bardzo za to dziękuję – podkreślił po spotkaniu wicepremier W. Kosiniak-Kamysz.
Oficjalna część wizyty sekretarza obrony w Polsce rozpoczęła się powitaniem z ceremoniałem wojskowym przed siedzibą Ministerstwa Obrony Narodowej. Następnie odbyły się rozmowy dwustronne delegacji, podczas których szefowie resortów obrony omówili rozwój dwustronnej współpracy wojskowej, koncentrując się na wspólnych projektach oraz kontynuacji działań odstraszających na wschodniej flance NATO. Podkreślono, że Polska pozostaje kluczowym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych, a współpraca bilateralna i w ramach NATO jest wzorcowa.
– Wiemy, że na Polskę zawsze można liczyć i że wy będziecie zawsze wcielać w czyn swoje słowa. (…) Nasza więź jest niezrównana. Mamy bardzo podobny etos wojownika. Nie ma prawdziwszego przyjaciela i trudniejszego przeciwnika niż polski żołnierz. Byliśmy razem w Iraku, Afganistanie i wszędzie widzieliśmy to; również gdy w II wojnie światowej Amerykanie i Polacy stali ramię w ramię, walcząc. (…) Czasami kiedy patrzymy na naszych przyjaciół przy stole z różnych krajów, wiemy że na Polskę zawsze można liczyć i że wy będziecie zawsze wcielać w czyn swoje słowa – podkreślił sekretarz obrony USA, Pete Hegseth.
Sekretarz obrony USA powiedział, że nie wyślą amerykańskich żołnierzy do Ukrainy.
Hegseth stwierdził, że częścią porozumienia z Putinem może być zmniejszenie liczebności wojsk natowskich i amerykańskich na flance wschodniej NATO.
Polska jako jeden z niewielu krajów NATO już dziś planuje wydatki na obronność, modernizację i transformację armii na poziomie zbliżonym do 5% czyli obecnie 4,7 % PKB. W budżecie na 2025 r. na obronę narodową (w tym na wzrost uposażeń żołnierzy zawodowych) zabezpieczyliśmy rekordową kwotę 124,3 mld zł. W porównaniu do 2024 r. to wzrost o 6,2 mld zł. Łącznie z wydatkami Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych w 2025 roku wydatki na obronność sięgną 186,6 mld zł, czyli będą o 27,8 mld zł większe niż planowano w poprzednim roku.
– Polska jest przykładem – Pan Sekretarz podawał ten przykład publicznie w Brukseli, wskazując, że Polska pokazuje, jak należy dbać o swoje i sojusznicze bezpieczeństwo. Wszystkie działania, które prowadzimy – ochrona granicy, 5% PKB na zbrojenia, modernizacja i transformacja polskiej armii, zakup najlepszego sprzętu u naszego strategicznego partnera w dziedzinie obronności, czyli w Stanach Zjednoczonych – to absolutny priorytet. Wszyscy Polacy jednoznacznie się pod tym podpisują – zaznaczył po rozmowach bilateralnych szef polskiego MON.
Obecność amerykańskich wojsk w Polsce oraz zakupy nowoczesnego amerykańskiego sprzętu wojskowego stanowią fundament silnego partnerstwa.
W 2024 r. zawarliśmy umowę na dostawę 96 śmigłowców uderzeniowych AH-64E Apache wraz pakietem logistycznym, umowę na dostawę i integrację systemu IBCS dla II fazy programu WISŁA i programu NAREW. W styczniu 2025 r. zawarliśmy umowę na dostawę ponad 200 pocisków rakietowych AGM-88G AARGM-ER (Advanced Anti-Radiation Guided Missiles – Extended Range). W ramach udzielonej w kwietniu 2024 r. zgody Rządu Stanów Zjednoczonych w przyszłości możliwe są kolejne zakupy.