Nowy prom dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. 3 kilometry linii ładunkowej

Flota

216 metrów długości, ponad 28 metrów szerokości i prawie 3 kilometry linii ładunkowej ma prom ro-pax budowany dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej SA.

Jednostka pomieści ponad sto ciężarówek, dwieście samochodów osobowych i blisko tysiąc pasażerów.

– To jest ostatni moment, abyśmy skutecznie wymienili flotę Polskiej Żeglugi Bałtyckiej i to robimy. Plan został nakreślony przez polski rząd. Trzy kolejne promy są budowane w polskich stoczniach nad Bałtykiem. Nie ma powodu, aby nasi dwaj armatorzy mieli być w jakiś sposób poszkodowani czy dyskryminowani i nie uczestniczyli w tym wielkim torcie do podziału, jakim jest rynek bałtyckich przewozów promowych – powiedział wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski.

Umowę na czarter nowego promu z opcją jego późniejszego zakupu PŻB podpisała w sierpniu 2022 r. Zawarcie kontraktu było konsekwencją dofinansowania, jakie PŻB otrzymała w formie obligacji od skarbu państwa na przełomie 2021/2022 roku. Jednostkę buduje stocznia CN Visentini w Chioggii na północy Włoch. Prom wyczarterowany jest na 10 lat, będzie można go wykupić po sześciu latach. Zwodowaną na początku kwietnia 2023 r. jednostkę obejrzała w stoczni polska delegacja, której przewodniczyli wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski i prezes Polskiej Żeglugi Bałtyckiej Andrzej Madejski.

Nowy prom dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej (fot. MI)

Prace nad kadłubem zakończyły się. Obecnie trwają roboty wykończeniowe i wyposażeniowe. W drugiej połowie 2024 roku jednostka ma zasilić flotę PŻB, pływając na linii Świnoujście-Ystad. Zwiększy to konkurencyjność polskiego armatora oraz znacząco odmłodzi flotę. Pozyskanie jednostki zabezpiecza interesy PŻB w ramach prowadzonej działalności na Bałtyku. Prom będzie przystosowany do montażu instalacji LNG. Długa linia ładunkowa nowej jednostki znacznie poprawi efektywność transportową i pomoże skutecznie konkurować z pozostałymi operatorami.

Exit mobile version