Nie żyje 28-letni zawodnik Panthers Wrocław po interwencji policjantów

Jest oświadczenie policji

We Wrocławiu po interwencji policji 28-letni Norweg zmarł w piątek, 25 sierpnia w nocy.

Funkcjonariusze twierdzą, że mężczyzna ten stawiał opór podczas próby jego zatrzymania.

Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.

28-latek był zawodnikiem drużyny futbolu amerykańskiego Panthers Wrocław.

28-letni zawodnik Panthers Wrocław Leo Krafft nie żyje. Mężczyzna zemdlał w nocy z 25 na 26 sierpnia podczas interwencji policjantów. Miał znajdować się pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.

W piątek 25 sierpnia ok. godz. 22:00 wrocławscy policjanci interweniowali na jednym z wrocławskich osiedli mieszkaniowych w związku z otrzymanymi informacjami o pobudzonym mężczyźnie, który zakłócał spokój innych. Okazało się, że to obywatel Norwegii, który potwierdził, że przed przyjazdem policjantów pił alkohol i zażywał środki odurzające.

Następnie mężczyzna miał stać się agresywny, w związku z czym policjanci podjęli interwencję, podczas której 28-latek zasłabł. Pomimo akcji ratunkowej obywatel Norwegii zmarł w szpitalu.

Klub ten przekazał komunikat:

„Dzisiaj rano dotarła do nas wstrząsająca informacja o tym, że w nocy zmarł nasz zawodnik Leo Krafft.

28-letni, pochodzący z Norwegii Leo dołączył do nas w kwietniu i był jednym z podstawowych zawodników składu grającego w European League Of Football. Jesteśmy zszokowani i głęboko poruszeni tym faktem. Składamy kondolencje Bliskim Leo w imieniu zawodników, pracowników i właścicieli klubu. W oczekiwaniu na wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego zdarzenia, łączymy się w bólu z każdym, dla kogo Leo był tak ważny i bliski jak dla Panthers Wrocław.Spoczywaj w pokoju, Leo.”

Oświadczenie policji w sprawie interwencji wrocławskich policjantów z 25 sierpnia 2023 roku

„Przed godziną 22:00, funkcjonariusze interweniowali na terenie jednego z wrocławskich osiedli mieszkaniowych, w związku z otrzymanymi wcześniej zgłoszeniami o pobudzonym mężczyźnie załatwiającym swoje potrzeby fizjologiczne w miejscu do tego nieprzeznaczonym, a także zakłócającym spokój innym. Mundurowi pojechali na miejsce i okazało się, że tych czynów dopuścił się mieszkający nieopodal obywatel Norwegii. W początkowej fazie interwencji 28-latek był dość spokojny i potwierdził swój udział w tych zdarzeniach, a także dodał, że pił wcześniej alkohol i zażywał środki odurzające. Wskazał także miejsce, gdzie leżą marihuana i amfetamina…

Funkcjonariusze wytłumaczyli mężczyźnie, że posiadanie narkotyków w Polsce jest zabronione prawem i będzie musiał zostać zatrzymany. Gdy przystąpili do tej czynności, zaczął stawiać bierny, a następnie czynny opór. Mężczyzna nie podporządkowywał się poleceniom, szarpał i wyrywał. Ponieważ mundurowi uznali w pewnym momencie, że postura i irracjonalne zachowanie mężczyzny, nie pozwoli im na kontynuowanie tych czynności w sposób skuteczny, wezwali do pomocy kolejny patrol. Stosując środki przymusu bezpośredniego powodujące możliwie najniższą dolegliwości ich użycia, czyli siłę fizyczną i kajdanki, obezwładnili pobudzonego mężczyznę.

Z uwagi na stan psychofizyczny, w jakim się znajdował oraz pojawiające się później problemy z oddychaniem, mundurowi wezwali na miejsce ratowników medycznych, aby wspólnie kontynuować działania w sposób gwarantujący maksymalne bezpieczeństwo. Gdy Zespół Ratownictwa Medycznego przyjechał, mężczyzna nadal był mocno pobudzony i w związku z tym, medycy podjęli decyzję o zastosowaniu środków uspokajających. Niestety po chwili od ich otrzymania, zaczął omdlewać i utracił przytomność. Przystąpiono więc do profesjonalnej resuscytacji krążeniowo-oddechowej i przywrócone zostały jego czynności życiowe. 28-latek został przez pogotowie ratunkowe przewieziony do jednego z wrocławskich szpitali, gdzie niestety po ponad godzinie zmarł.

O sytuacji tej natychmiast powiadomiono prokuraturę, a także w celu kompleksowego zbadania sprawy, do działania przystąpiły policyjne komórki kontrolne z ramienia Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu oraz Biura Spraw Wewnętrznych Policji. Trwają obecnie czynności zmierzające do szczegółowego ustalenia przebiegu interwencji oraz podejmowanych przez funkcjonariuszy i ratowników medycznych działań. Wstępna analiza sprawy, na chwilę obecną nie wykazała nieprawidłowości podczas podejmowanych działań. Decyzją prokuratury zostanie przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny.

kom. Wojciech Jabłoński

Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu”

Nie zapominamy o wcześniejszych śmierciach zatrzymanych osób przez wrocławską policję. Ile jeszcze tam umrze osób zanim rząd tym zajmie się?!

Exit mobile version