Minionej nocy 11-letnia Nikola B. z Andrychowa (woj. małopolskie) zmarła w domu.
Dziewczynka źle się poczuła i wezwano pogotowie ratunkowe. Śmigłowiec ratunkowy LPR także wylądował w okolicy jej domu.
Ratownicy medyczni podjęli reanimację, ale okazała się nieskuteczna.
Śledczy badają okoliczności śmierci dziecka.
Zaś Prokuratura Rejonowa w Wadowicach wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Chodzi o artykuł 155 Kodeksu Karnego.
Także zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która ma wykazać co się stało.