W kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła i św. Barbary w Bełchatowie odbywała się msza.
13-latek w trakcie przyjmowania komunii wypluł hostię i schował ją do kieszeni.
Niewiarogodne jest to, że księża widząc to zadzwonili na policję!
Nastolatek zaczął uciekać przed księżmi i ponoć z nimi szarpał się. Było tak groźnie, że zakończyło to się … policyjną interwencją.
Wg duchownych mogło dojść do znieważenia hostii. Po przyjeździe funkcjonariuszy chłopak tłumaczył się im bólem zęba i dlatego wypluł hostię. Ostatecznie ją spożył.