W poniedziałek (16 października 2023 r.) NATO rozpocznie od dawna planowane coroczne ćwiczenia nuklearne „Steadfast Noon”.
Maksymalnie 60 samolotów weźmie udział w lotach szkoleniowych nad południową Europą.
Rosja wycofa się z traktatu o całkowitym zakazie prób jądrowych.
Został on przyjęty w 1996 r. przez prezydentów Rosji i USA. Nigdy nie został ratyfikowany przez Stany Zjednoczone.
Ćwiczenie to rutynowa czynność szkoleniowa przeprowadzana corocznie od ponad dziesięciu lat. W manewrach weźmie udział 13 krajów sojuszniczych i różne typy samolotów, w tym zaawansowane myśliwce i amerykańskie bombowce B-52, które przylecą ze Stanów Zjednoczonych. W ćwiczeniach biorą także udział konwencjonalne odrzutowce oraz samoloty obserwacyjne i tankujące. Każdego roku inny sojusznik NATO organizuje Niezłomne Południe. Loty szkoleniowe odbędą się nad Włochami, Chorwacją i Morzem Śródziemnym.
„Nasze ćwiczenia pomogą zapewnić wiarygodność, skuteczność i bezpieczeństwo naszego nuklearnego środka odstraszającego” – powiedział Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg. „Wysyłamy jasny sygnał, że NATO będzie chronić i bronić wszystkich sojuszników”.
W ćwiczeniach biorą udział samoloty myśliwskie zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych, ale nie biorą w nich udziału żadne „żywe” bomby. Ćwiczenia nie są powiązane z bieżącymi wydarzeniami na świecie, a większość ćwiczeń odbywa się w odległości co najmniej 1000 kilometrów od granic Rosji. Koncepcja Strategiczna NATO jasno stwierdza, że „podstawowym celem potencjału nuklearnego NATO jest utrzymanie pokoju, zapobieganie przymusowi i odstraszanie agresji”. Podkreśla, że „tak długo jak będzie istniała broń nuklearna, NATO pozostanie sojuszem nuklearnym”. Ćwiczenia potrwają do 26 października.