17 kwietnia około godz. 15.30 w Warszawie na ul. Krakowskie Przedmieście (na wysokości nr 15) doszło do zdarzenia drogowego.
Obywatelka Czech została poszkodowana przez osobę jadącą hulajnogą.
Nastolatek poruszał się na hulajnodze i w oparciu o istniejące przepisy został przez policjantów prowadzących czynności na miejscu zakwalifikowany jako pieszy uczestnik ruchu.
Przedmiotowa sprawa została rozstrzygnięta i zakończona na miejscu. Podczas interwencji i wyjaśniania wszystkich okoliczności tej sprawy policjanci zapoznawali się z relacjami bezpośrednich świadków zdarzenia oraz jego uczestników. Przeglądali także zapis zdarzenia na monitoringu.
Policjanci ustalili, że piesza stojąc przez pewien czas w jednym miejscu na chodniku przy ul. Krakowskie Przedmieście zmieniła swoją pozycji w momencie kiedy była omijana przez nastolatka poruszającego się na hulajnodze. Osoby te były wówczas tak blisko siebie, że nastolatek nie zdążył wykonać żadnego manewru, który mógłby pozwolić mu na ominięcie kobiety. Wówczas doszło do kontaktu między ww. osobami, które przewróciły się. W efekcie 49-letnia kobieta doznała lekkich obrażeń ciała.
Policjanci sprawczynią wykroczenia uznali pieszą. Funkcjonariusze zarzucili kobiecie naruszenie art. 86 § 1 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. kodeksu wykroczeń w zw. z art. 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym i ukarali pieszą mandatem karnym kredytowanym w wysokości 50 zł.
W myśl obecnie obowiązujących przepisów, których naruszenie zarzucono ukaranej mandatem karnym, każdego pieszego obowiązuje zachowanie m.in. szczególnej ostrożności. Dotyczy to także pieszych – użytkowników np. wrotek czy rolek. Jednak w tym przypadku zdaniem interweniujących policjantów winną zdarzenia uznana została kobieta – choć obecny stan prawny, według którego użytkownik hulajnogi uznawany jest jako osoba piesza, winien być doprecyzowany i uregulowany w sposób nie budzący żadnych wątpliwości.
Ciekawostki o elektrycznej hulajnodze
Elektryczną hulajnogą można pojechać do 25 km/h. Poruszając się nią wg prawa jesteś… pieszym!
Taka hulajnoga nie jest rowerem. Nie wolno jeździć nią po ścieżce rowerowej! Wg definicji: elektryczna musiałaby mieć silnik uruchamiany naciskiem na pedały.
Pieszy – osoba znajdująca się poza pojazdem na drodze i nie wykonującą na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej.
Rower – pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h.
Droga dla rowerów – hulajnoga elektryczna nie jest rowerem i dlatego, poruszając się nią po tej ścieżce grozi mandat do 100 zł.
Nietrzeźwy rowerzysta może zostać ukarany mandatem w wysokości do 500 zł, a już na hulajnodze nie (nawet tej elektrycznej). Pieszy uczestnik ruchu, idąc może być nietrzeźwy.
Osoby poruszające się na hulajnodze są traktowane jako piesi uczestnicy ruchu drogowego!
(własne, kom. Jarosław Florczak)